Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skoczył z mostu Trzebnickiego. Tłumaczył, że chciał sobie popływać

AB
Jarosław Jakubczak / Polska Press
Mężczyzna skoczył z mostu Trzebnickiego do Odry. Jak powiedzieli naszemu reporterowi świadkowie tego zdarzenia, mężczyzna w wieku około 40 lat wszedł na barierki mostu, rozebrał się, zostawił plecak i skoczył do wody. Do zdarzenia doszło po godzinie 14.

Na miejsce błyskawicznie wezwano służby ratownicze, bo świadkowie byli przekonani, że czterdziestolatek chce popełnić samobójstwo.

Mężczyzna tymczasem wypłynął bez przeszkód na brzeg. Jak tłumaczył później służbom ratowniczym, skoczył... bo chciał sobie popływać. Wcześniej skakał już z mostów Warszawskich i mostu Milenijnego, więc teraz chciał wypróbować most Trzebnicki.

Obecnie mężczyzna jest badany przez zespół pogotowia ratunkowego. Na miejscu pojawiły się również cztery zastępy straży pożarnej i policja.

Przez kilkanaście minut zablokowany był ruch na moście Trzebnickim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Skoczył z mostu Trzebnickiego. Tłumaczył, że chciał sobie popływać - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska