Starszy sierżant Bogusław Kwiecień w wojsku jest od 1996 roku. Jak sam mówi, został wojskowym, bo bardzo o tym marzył. - Od zawsze w naszym domu najważniejsza była tradycja. Patriotyzm wyniosłem ze szkoły. Do wojska zapisałem się po ukończeniu liceum. Miałem wtedy dziewiętnaście lat – wspomina. Sierżant Kwiecień ma żonę i 7-letniego syna. Na co dzień pracuje w II Wojskowym Szpitalu we Wrocławiu.
Bogusław Kwiecień ma za sobą wyjazdy na misje. Przez 12 miesięcy był w Afganistanie i Libanie. - Na takich wyjazdach nie jest łatwo. Widok, który czasami ukazuje się naszym oczom, może wielu przerażać. Jest duże ryzyko i czasami pojawia się strach o swoje życie. Jednak to moja praca, która wymaga poświęceń. Moja rodzina mnie wspiera. Rodzice zawsze podkreślają, że są ze mnie dumni – opowiada.
Od 12 lat w wojsku jest także starszy sierżant Barbara Olczak. - Pracowałam jako pielęgniarka w szpitalu. Od koleżanki dowiedziałam się, że przyjmują do służby wojskowej, gdzie możliwe są wyjazdy na misje. Postanowiłam spróbować. Byłam na szkoleniach. Dwa razy pojechałam do Iraku, raz do Libanu i trzy razy do Afganistanu. Najczęściej wyjazd trwa sześć miesięcy – opowiada.
Wrocławianka twierdzi, że największy stres i obawy towarzyszyły jej przy pierwszej misji, potem było już znacznie lepiej. - Obecnie moi synowie są w wieku 26 i 25 lat. Przyzwyczaili się, że mama pracuje jako pielęgniarka w wojsku i często nie ma jej w domu. Sześć miesięcy na misji, dwa miesiące przerwy. Dużo pomogła mi też teściowa – mówi.
Barbara Olczak przyznaje, że na misjach nie jest łatwo. - Uodparniamy się na różne widoki. Najgorszy dzień na misji? Ten, w którym do naszej bazy wjechali Talibowie samochodem pułapką. Jeden był w aucie, a osiem osób biegło za pojazdem. Wysadzili się w różnych częściach bazy. Od nas zginęła jedna osoba, a trzydzieści zostało rannych – dodaje.
Żołnierze przyznają, że chociaż ich praca jest niebezpieczna, to nie zamieniliby jej na żadną inną. Niektórzy podkreślają, żę urodzili się po to, aby służyć ojczyźnie.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z obchodów Święta Wojska Polskiego na wrocławskim Rynku i placu Solnym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?