Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ewakuacja Pasażu Niepolda. Przez pijanego żartownisia

MAW
Kilkadziesiąt osób ewakuowano z lokali w Pasażu Niepolda, bo służby otrzymały anonimowy telefon o podłożeniu bomby. Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. Alarm był fałszywy. Telefon wykonał 28-letni mężczyzna. Jak się okazało, był pijany.

Policjanci już kilkadziesiąt minut po telefonie na numer 112 namierzyli dzwoniącego. Był to 28-letni mężczyzna.
- W chwili zatrzymania był pijany. Badanie wykazało ponad 2,2 promila alkoholu w organizmie - mówi asp. szt. Łukasz Dutkowiak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Policjanci zabezpieczyli też należący do 28-latka telefon, z którego wykonano połączenie.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, gdzie wytrzeźwiał. - Usłyszał zarzuty w tej sprawie i będzie odpowiadał przed sądem - dodaje Dutkowiak. Pijanemu żartownisiowi grozi do 8 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska