Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzielnica Czterech Świątyń od kuchni. Tonie w śmieciach

Marcin Kaźmierczak
Hałdy śmieci zalegają pomiędzy kinem Nowe Horyzonty a pasażem Niepolda.
Hałdy śmieci zalegają pomiędzy kinem Nowe Horyzonty a pasażem Niepolda. Marcin Kaźmierczak
Worki, puszki, kartony po alkoholu, resztki jedzenia, a nawet dynie po Halloween można znaleźć na dzikim wysypisku śmieci w samym centrum Wrocławia - w Dzielnicy Czterech Świątyń, między ul. Kazimierza Wielkiego, Świętego Antoniego i pasażem Niepolda.

– Pomiędzy tymi śmieciami i w ogóle po całym podwórku biegają biegają hordy szczurów. To bardziej widok rodem z brazylijskich faweli, niż z Dzielnicy Czterech Wyznań, którą tak szczyci się miasto – mówi Marcin Kubas, właściciel znajdującego się w podwórzu hostelu.

Jego zdaniem za utworzenie dzikiego wysypiska winne są pobliskie lokale gastronomiczne.
– Każdego tygodnia widzę, jak ich pracownicy usypują sterty śmieci na naszym podwórku – twierdzi Kubas.

Straż miejska twierdzi, że wie o problemie.
– Już wcześniej interweniowaliśmy, gdy pracownicy pobliskich lokali podrzucali tam śmieci, a właściciel tej nieruchomości rano uprzątał teren. Nie było jednak tego aż tyle – informuje Waldemar Forysiak, rzecznik straży miejskiej.

Jak jednak przyznaje Forysiak, przez ostatnie dni kontrole w tym miejscu nie były prowadzone.
– Mieliśmy inne, ważniejsze zadania związane z zapewnianiem porządku wokół cmentarzy i tam przerzuciliśmy większość naszych sił – tłumaczy.

Jak zapewnia, jeszcze dzisiaj funkcjonariusze tzw. ekopatrolu odwiedzą dzikie wysypisko.
– Zarządca tego terenu prawdopodobnie zostanie ukarany mandatem do 500 zł i w ciągu maksymalnie 24 godzin będzie musiał uprzątnąć te śmieci, nieważne, czy należą do niego, czy zostały podrzucone – mówi Forysiak.

Aby ukarać osobę, która podrzuca śmieci, trzeba ją złapać na gorącym uczynku. Możliwe, że strażnicy zastosują przenośny monitoring, a być może winowajcę wskażą same śmieci.
– Wielokrotnie w przeszłości bywało tak, że wśród śmieci znajdowały się różne faktury, po których mogliśmy dojść do faktycznego właściciela tych śmieci – wyjaśnia Forysiak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dzielnica Czterech Świątyń od kuchni. Tonie w śmieciach - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska