Z pewnością nie takiego powitania we Wrocławiu spodziewał się Cezary Morawski, który niedawno wygrał konkurs na dyrektora Teatru Polskiego. Gdy wysiadł on z pociągu pendolino, na II peronie dworca czekali na niego aktorzy i pracownicy z transparentem „Tak dla teatru, nie dla Morawskiego”.
Manifestanci wręczyli mu bilet powrotny, który kupili ze składek, ale Morawski go nie przyjął. Zebranym na dworcu dziennikarzom powiedział, że wygrał konkurs, nie jest jeszcze dyrektorem i nie będzie komentował sytuacji. Dodał jedynie, że nie spodziewał się takiego przyjęcia.
Po południu marszałek Cezary Przybylski spotkał się zarówno z Cezarym Morawskim, jak i sześciorgiem przedstawicieli aktorów i pracowników Teatru Polskiego. Spotkanie z przedstawicielami trwało ponad godzinę. - Rozmawiałem z przedstawicielami teatru. Są nowe fakty, o których jutro poinformuję zarząd województwa - powiedział po spotkaniu marszałek, nie zdradzając, co nowego dowiedział się od uczestników spotkania. Jutro zarząd województwa powinien podjąć decyzję, czy wybrany na dyrektora na drodze konkursu Cezary Morawski zostanie powołany na dyrektora Teatru Polskiego. Cezary Morawski zadeklarował, że nie zamierza rezygnować ze stanowiska dyrektora.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?