Wrocławianie oddają krew dla policjanta rannego w wypadku

Przypomnijmy, że do wypadku doszło na drodze wojewódzkiej nr 178 pod Czarnkowem w woj. wielkopolskim. W wyniku czołowego zderzenia skody octavii, którą jechali wrocławianie, i audi Q7 jedna osoba zginęła na miejscu, a siedem zostało rannych. Wśród nich troje dzieci oraz policjant z komisariatu Wrocław-Krzyki Michał Zuba i jego żona Anna Sylwestrzak-Zuba. Wrocławianie jechali ze Szczecina do Poznania na mecz futbolu amerykańskiego drużyny Panthers Wrocław B, której zawodnikiem jest Michał Zuba. Oboje w ciężkim stanie trafili do szpitala. Michał do Poznania, a Anna do Piły. Niedługo po wypadku futboliści zaapelowali o masowe oddawanie krwi. Odzew jest ogromny.

Czytaj: Straszny wypadek policjanta z Wrocławia pod Czarnkowem. Potrzebna krew!

- Bardzo dziękujemy za wsparcie i każdy mililitr oddanej dla Ani i Michała krwi. Większość naszych zawodników już dzisiaj rano zameldowała się w centrum krwiodawstwa. Drużyna jest jak rodzina i zawsze możemy na sobie polegać, nawet w najtrudniejszych momentach - mówi Karolina Janas z Panthers Wrocław B.

Z pomocą koledze w mundurze ruszyły wszystkie komisariaty w mieście. Wielu policjantów oddało dziś krew w RCKiK przy ul. Czerwonego Krzyża oraz w szpitalu wojskowym przy ul. Weigla.

- Od wielu lat nie oddawałam krwi i decyzję o przyjściu do RCKiK podjęłam spontanicznie. Mąż nie mógł przyjść, bo będzie oddawać szpik kostny, ale Michał jest jego kolegą z komendy i podjęliśmy decyzję, że ja oddam krew - przyznaje Anna Kuna.

Do centrum krwiodawstwa od samego rana przychodzą nie tylko policjanci i futboliści, ale również zwykli mieszkańcy, którzy chcą pomóc poszkodowanym. Michał Zuba jest znanym społecznikiem działającym w harcerstwie oraz organizującym zbiórki pieniędzy podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

- Wiele osób przychodzi do nas od rana, żeby oddać krew dla Michała Zuby i jego żony Anny. To wspaniałe, że jest taki odzew, ale pamiętajmy, że każdego dnia ktoś ma wypadek i może być potrzebna krew. Płytki krwi mają zaledwie pięć dni ważności i dlatego gorąco namawiam do regularnego oddawania tego życiodajnego płynu - wyjaśnia dr Małgorzata Szymczyk-Nużka, zastępca dyrektora ds. medycznych w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa we Wrocławiu.

Jak oddać krew?
RCKiK przypomina, że oddanie krwi zajmuje jedynie od 5 do 8 minut. Krwiodawcą może być osoba w wieku 18-65 lat, ciesząca się dobrym stanem zdrowia. Każdy, kto zgłasza się do oddania krwi, musi być zdrowy i wypoczęty. Powinien też ważyć minimum 50 kilogramów. Za oddanie krwi przysługuje dzień wolny od pracy z wypłatą dziennej stawki. Otrzymuje się też osiem tabliczek czekolady mających 4,5 tys. kalorii - tyle energii tracimy podczas oddawania 450 ml krwi. Do tego zwracany jest koszt przejazdu do RCKiK np. tramwajem czy pociągiem (trzeba pamiętać o zachowaniu biletu). Krew można oddawać co dwa miesiące.

- Z oddania krwi wykluczone są osoby z przewlekłymi chorobami jak cukrzyca, łuszczyca, niedokrwienie mięśnia sercowego, udar lub zawał. W przypadkach np. przeziębienia obowiązuje 2-tygodniowa karencja od przyjęcia ostatniej dawki leku. Na 24 godz. przed oddaniem krwi nie powinno się spożywać alkoholu, a 30 minut wcześniej nie palić papierosów - wylicza dr Szymczyk-Nużka.

Krew we Wrocławiu można oddawać w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa przy ul. Czerwonego Krzyża 5/9. Centrum jest otwarte od poniedziałku do piątku od 7.15 do 17.30 lub w soboty od 7.30 do 12. Telefon: 71 371 58 10. Organizowane są również akcje wyjazdowe. Najbliższa już 2 września na pl. Solnym, gdzie w godz. 12-16.30. będzie stać krwiobus.