Policja zapewnia, że nie ma żadnych informacji jakoby Polsce groził zamach terrorystyczny. Paweł Petrykowski rzecznik dolnośląskiej komendy wojewódzkiej prosi jednak, by – jak zawsze w podobnych sytuacjach – mieszkańcy byli czujni.
By zwracali uwagę na na dziwnie i nietypowo zachowujące się osoby czy też podejrzane pakunki zostawione w miejscach publicznych. Każdą taką sytuację należy zgłaszać policji. - Nie chodzi o to, by podejrzliwie patrzeć na każdego, ale o to by zwracać uwagę na osoby, których zachowanie wydaje się nam dziwne - precyzuje Petrykowski.
Rzecznik policji zapowiada, że każda informacja będzie przez policję potraktowana poważnie. Jeżeli mamy wątpliwości czy dzwonić czy nie dzwonić, czy przypadkiem niepotrzebnie nie wywołamy fałszywego alarmu to lepiej zadzwońmy. Policja sprawdzi naszą informację i nikt nie będzie miał do nas żadnych pretensji.
Rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Ciarka dodaje, że po wcześniejszych zamachach terrorystycznych we Franci i Belgii polska policja jest już bardziej czujna i zwraca uwagę na miejsca, gdzie jest dużo ludzi. Choć formalnie stan podwyższonej gotowości – związany z groźbą zamachu – był wprowadzony latem, gdy mieliśmy Szczyt NATO i Światowe Dni Młodzieży. Potem został odwołany, ale policja cały czas jest bardziej wyczulona na tego typu zagrożenia.
Zamach na jarmarku w Berlinie. 12 osób nie żyje. Ciało Polaka w kabinie. Czytaj więcej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?