Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem. Policjanci otrzymali informację, że na jednym z placów zabaw na Gądowie Małym przebywa 4-latek bez opieki. Na miejscu okazało się, że rzeczywiście chłopca nikt nie pilnuje. Maluch zaś nie potrafił powiedzieć, gdzie są jego rodzice. Dopiero okoliczni mieszkańcy poinformowali policjantów, że 4-latek mieszka na Gądowie z mamą.
W sobotę mama chłopca, idąc do pracy, zostawiła go pod opieką byłego partnera, ojca 4-latka. Mężczyzna po tym, jak porzucił dziecko na placu zabaw, poszedł pić alkohol do kolegi. Potem wrócił do swojego mieszkania, mając 3 promile alkoholu w organizmie. O synu pozostawionym na placu zabaw jednak zapomniał.
Mężczyzna został zabrany na komisariat, zaś po 4-latka przyjechała mama.
O dalszych losach mężczyzny zdecyduje sąd. Wiadomo już jednak, że lekkomyślnemu mężczyźnie może grozić nawet 5 lat więzienia.
ZOBACZ TAKŻE: ZAGADKI I TAJEMNICE WROCŁAWIA - POMNIK SZERMIERZA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?