Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wójt gminy Oława zatrzymany przez CBŚP. Policja wyprowadziła go z domu. Sąd zawiesił go w obowiązkach

Malwina Gadawa
Jan K., wójt gminy Oława, został zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji. Samorządowiec został zatrzymany we wtorek w swoim domu we wsi Gać pod Oławą na polecenie Prokuratury Krajowej. W środę prokuratura złożyła wniosek o aresztowanie Jana K. Sąd się jednak na to nie zgodził. Wypuścił wójta na wolność, ale nakazał mu wpłacić 30 tysięcy złotych kaucji. Zawiesił go też w obowiązkach wójta gminy.

AKTUALIZACJA, czwartek godz. 10.30
Wójt gminy Oława Jan K. jest podejrzany o przyjmowanie łapówek „od jednego z mieszkańców gminy” - informuje Prokuratura Krajowa. Biznesmen został aresztowany a wójt zwolniony do domu. Ma wpłacić kaucję i został zawieszony w swoich obowiązkach. Śledztwo w tej sprawie prowadzi białostocka delegatura Prokuratury Krajowej i policjanci z CBŚP z Łodzi.

Z ustaleń tego śledztwa wynikać ma, że łapówki były wręczane „w związku z przetargami” organizowanymi przez gminę Oława. Jakie przetargi? Ile tych łapówek? Policja ani prokuratura nie ujawniają tych informacji. Nieoficjalnie funkcjonariusze sugerują, że to nie wszyscy zatrzymani w tej sprawie.

Wójtowi Janowi K. zarzucono przyjęcie łapówki za którą dopuścił się złamania przepisów prawa. Śledczy muszą mieć więc dowody nie tylko na to, że wójt brał pieniądze od „mieszkańca”. To by była zwykła korupcja. Nie trzeba byłoby nawet udowadniać, że wójt jakoś się odwdzięczał. Wystarczyłoby wykazać, że „mieszkaniec” chciał mu się przypodobać i dawał mu prezenty. Ale tu prokuratura mówi o innej sytuacji. Ma – jak twierdzi – dowody, że wójt się odwdzięczył. Łamiąc przy okazji prawo. Grozi mu za to 10 lat więzienia.

Wiemy, że zaraz po zatrzymaniu Jana K. policja pojawiła się z nim w siedzibie urzędu gminy. Policjanci przeszukiwali urzędowe dokumenty. Później wójt został przewieziony do Białegostoku. Tutaj był przesłuchiwany w Prokuraturze Krajowej. To właśnie w związku ze śledztwem prowadzonym przez białostocki oddział Prokuratury Krajowej Kownacki został zatrzymany.

W środę po godzinie 13 sąd w Białymstoku odrzucił wniosek o aresztowanie Jana K. Uznał, że wystarczającym zabezpieczeniem będzie kaucja w wysokości 30 tys. zł. Jan K. nie może też pełnić funkcji wójta - został zawieszony w obowiązkach.

- To dla nas ogromne zaskoczenie. Wójt jest dobrym człowiekiem i szanowanym samorządowcem - mówi portalowi GazetaWroclawska.pl Teresa Jurijków-Górska, zastępca wójta gminy Oława. Jurijków-Górska potwierdza, że po zatrzymaniu Kownackiego policja przyjechała z nim do urzędu. - Szef zachowywał się normalnie, rozmawialiśmy, piliśmy wodę. Funkcjonariusze przeglądali różne dokumenty, jednak nic nie wzięli ze sobą - mówi urzędniczka.
- Pytali o inwestycje, przetargi, rozwój gminy. Na razie nie wiemy dlaczego zatrzymano wójta. Usłyszeliśmy tylko, że został zatrzymany do czasu wyjaśnienia sprawy - mówi nam wicewójt.

Jan K. jest wójtem Oławy już czwartą kadencję. Rządził gminą w latach 1998 – 2006 i 2010 – 2018.

Miał już w przeszłości kłopoty z prawem. Przed kilkoma laty został skazany przez sąd za kupowanie wyborczych głosów za alkohol. Stracił wówczas stanowisko (stąd czteroletnia przerwa w rządzeniu). Mieszkańcy w wyborach ponownie wybrali go jednak na wójta. Kownacki zamierzał też startować w tegorocznych wyborach i walczyć o piątą kadencję w urzędzie.

Wypadek miał miejsce ok. godziny 9.00.

Wypadek pod Oławą. BMW roztrzaskało się o drzewo [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska