Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

We Wrocławiu szybciej wyleczą raka dzięki nowemu akceleratorowi

Marcin Kaźmierczak
.
. Pawel Relikowski / Polska Press
Krótsze oczekiwanie na terapię i skuteczniejsze naświetlanie - to tylko niektóre korzyści pacjentów Dolnośląskiego Centrum Onkologii po uruchomieniu najnowocześniejszego w Polsce aparatu do radioterapii.

Cztery tysiące osób rocznie korzysta z zabiegów radioterapii w Dolnośląskim Centrum Onkologii. Dzięki nowemu aparatowi Halcyon, który wczoraj oficjalnie oddano do użytku skróci się czas oczekiwania na terapię. To najnowocześniejszy aparat do radioterapii w Polsce. Kosztował 9 mln zł, a jego zakup możliwy był dzięki ministerialnemu dofinansowaniu. Podobny działa jedynie w Szczecinie.

– Stary akcelerator miał już kilkanaście lat i musieliśmy go wymienić. Nasz nowy nabytek zagwarantuje pacjentom radioterapię z jeszcze większą precyzją i zredukuje granicę błędu do zaledwie kilku promili. Również technicy będą mieli znacznie przyjemniejszą i łatwiejszą pracę – cieszy się dr Adam Maciejczyk, dyrektor Dolnośląskiego Centrum Onkologii przy ul. Hirszfelda.

Aparatem Halcyon będą leczeni przede wszystkim pacjenci cierpiący na nowotwór płuc, w którym odnotowuje się najwyższy wskaźnik śmiertelności w województwie. Terapii poddawani będą również chorzy na nowotwory piersi, prostaty, czy odbytnicy.
Jak podkreśla dr Adam Maciejczyk, dzięki nowemu akceleratorowi dziennie terapii będzie mogło być poddawane nawet kilkadziesiąt osób więcej.

– Do tej pory dziennie z radioterapii korzystało u nas około 60 osób. Teraz, jeśli urządzenie będzie maksymalnie eksploatowane dziennie będziemy mogli przeprowadzić 100 terapii – wyjaśnia dr Adam Maciejczyk.

Wszystko przez to, że naświetlanie będzie trwało krócej - od kilkudziesięciu sekund do dwóch minut. – Dodatkowo urządzenie jest bezgłośne, a to ważne, aby nie narażać pacjentów na okoliczności, które mogłyby ich zestresować w trakcie naświetlania i niepotrzebnie wydłużyć terapię – zauważa dr Maciejczyk.

Kolejki jednak się nie zmniejszą, bo jak twierdzi dyrektor DCO, nie ma z nimi problemu. – W przypadku leczenia onkologicznego działamy na podstawie pakietu onkologicznego, a nie kontraktów z NFZ, czyli ile terapii wykonamy, na tyle dostaniemy dofinansowanie – podkreśla. – Radioterapia jest jednak konieczna i powinna być stosowana u co drugiego chorego.

Od kwietnia równie nowoczesny akcelerator działa w filii DCO w Legnicy. Radioterapia prowadzona jest także w Jeleniej Górze, dzięki czemu chorzy nie muszą przyjeżdżać na naświetlania do Wrocławia.

Zobacz też

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska