Historia zbrodni z 2000 roku - morderstwa wrocławianina Dariusza J. - zrobiła międzynarodową karierę. Stało się tak za sprawą oskarżonego i skazanego Krystiana Bali i jego książki "Amok". Na początku śledztwa była jednym z tropów, który wskazał policji Balę - jej autora - jako potencjalnego sprawcę.
W książce (wcześniej była blogiem internetowym) są fragmenty odnoszące się do zbrodni, m.in. opis zabójstwa.
Bala został skazany za zabicie rzekomego kochanka swojej byłej żony na 25 lat więzienia. Nigdy - dodajmy - nie przyznał się do winy. Do dziś uważa, że sąd skazał niewinnego człowieka za coś, czego on nie zrobił.
- Podstawą realizacji naszego filmu jest książka pt. "Amok", napisana przez Krystiana Balę - mówiła nam w zeszłym roku Beata Pisula, producentka filmu.
Podkreślała ona jednak, że nie jest film dokumentalny opowiadający o zbrodni z punktu widzenia skazanego. Jest to fabuła przedstawiająca uniwersalny świat z mieszaniną wątków fikcji i realizmu. - To jest współczesna wersja "Zbrodni i kary" z elementami przypowiastki moralnej, mrocznej bajki, która przekracza granice naszego kraju - dodawała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?