Na trop mężczyzny wpadli funkcjonariusze z Głogowa. Ustalili, że 32-latek, który prowadził prace budowlane na terenie gminy Kotla, wywiózł gruz z tej budowy do lasu. Przyjechał tam samochodem z przyczepką załadowaną gruzem, aby pozbyć się w tym miejscu ładunku.
- Kiedy wracał, zorientował się, że mógł zostać nagrany przez ukrytą kamerę. W związku z tym, aby utrudnić ewentualną identyfikację, mężczyzna postanowił ją zabrać – relacjonuje Wojciech Jabłoński z dolnośląskiej policji.
Mężczyzna przyznał się do zabrania kamery i opowiedział, gdzie ją wyrzucił. Policjanci odnaleźli w tym miejscu jednak tylko samą obudowę, bez prawdziwej kamery, którą podejrzany miał zabrać ze sobą. Teraz 32-latkowi grozi 5 lat więzienia, odpowie również za wykroczenie związane z wyrzucaniem gruzu do lasu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?