Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udało się zebrać prawie 4 tys. zł na groby wrocławskich profesorów

Błażej Organisty
fot. Kamila Jasińska
Dzięki prowadzonej na przełomie października i listopada zbiórce uczelniany komitet ds. opieki nad grobami uzyskał prawie 4 tys. złotych. W sumie ma na koncie ponad 6 tys. zł. Grób prof. Steinhausa jest już opłacony, więc pieniądze w pierwszej kolejności zostaną przeznaczone na grobowiec rodziny Zofii Gostomskiej-Zarzyckiej i nagrobek prof. Tadeusza Bigo.

Grób prof. Steinhausa na Cmentarzu Świętej Rodziny przy ul. Smętnej na Sępolnie nie był opłacany od pięciu lat. Zgodnie z prawem cmentarnym mógł być z tego powodu zlikwidowany. Ale administratorowi cmentarza taki pomysł nawet go głowy nie przyszedł. Proboszcz parafii Świętej Rodziny, ks. Janusz Prejzner, przyznaje, że grób był nieopłacany, ale na cmentarzu parafialnym takich grobów jest wiele. Z szacunku do zmarłych nikt ich nie likwiduje.

- Komitet zwrócił się z tylko z prośbą o sprawdzenie terminu, nie było oficjalnej prośby o przedłużenie kadencyjności, a nas obowiązuje przecież prawo. Groźba likwidacji? To zdecydowana nadinterpretacja. Uczelnia nie powinna się tak zachowywać - upomina proboszcz.

Kiedy wieść obiegła Wrocław i dotarła do wnuka profesora w USA, pieniądze znalazły się po kilku dniach. Michael Kott nie tylko natychmiast zapłacił 400 zł na utrzymanie grobowca dziadka do 2022 roku, ale także ofiarował dodatkowe pieniądze na sfinansowanie prolongat innych grobów profesorów Uniwersytetu Wrocławskiego oraz mniej znanych osób. Niektórymi grobowcami powołany dwa lata temu w tym celu komitet zajmie się jeszcze w listopadzie.

Pomógł nie tylko wnuk pierwszego dziekana Wydziału Matematyki, Fizyki i Chemii. Na konto komitetu, prowadzone przez Fundację dla Uniwersytetu Wrocławskiego, darczyńcy wpłacili blisko 3,7 tys. zł. Datki wpływały od 25 października do 3 listopada. W tej chwili komitet ma do dyspozycji w sumie pond 6 tys. zł.

Więcej o sprawie i konto do wpłat: Groby wrocławskich profesorów zagrożone likwidacją. Fundacja zbiera pieniądze na ich utrzymanie

Za zebrane pieniądze komitet planuje w przyszłym roku postawić nagrobek prof. Tadeuszowi Bigo, który zmarł bezpotomnie w 1975 r. Jeden z pionierów uczelni spoczął na tym samym cmentarzu co prof. Steinhaus.

- Chcemy także odnowić liternictwo na kilku nagrobkach, by wielcy uczeni nie spoczywali dłużej w grobach, na których czas odcisnął swoje piętno, zacierając inskrypcje – zapowiada w oświadczeniu prof. Wojciech Browarny, przewodniczący komitetu.

Zapomniany grób w Krakowie

O nagrobki których uczonych chodzi? To na razie pozostanie tajemnicą. - Nie podajemy pozostałych nazwisk, bo jesteśmy na etapie szukania rodzin – wyjaśnia Kamila Jasińska, sekretarz komitetu.

Gdy komitet dowiaduje się o zapomnianych grobach, to w pierwszej kolejności stara się znaleźć rodzinę zmarłej osoby, która mogłaby uregulować należność. W przypadku prof. Steinhausa poszukiwania zakończyły się sukcesem.

- Cieszę się, że pani Kamila przypomniała mi o moim obowiązku i że stowarzyszenie dba o te groby – napisał wnuk prof. Steinhausa na profilu Instytutu Matematycznego na Facebooku.

Komitet zajmie się także grobem Zofii Gostomskiej-Zarzyckiej, pochowanej na cmentarzu Rakowieckim w Krakowie. Jej rodziny niestety nie udało się znaleźć. „Będziemy także dążyć do tego, by ufundować tablicę inskrypcyjną pionierce, jedynej kobiecie w pierwszym składzie Grupy Naukowo-Kulturalnej prof. Kulczyńskiego, która od 1952 r. spoczywa bezimiennie w rodzinnym grobowcu” – czytamy w oświadczeniu.

Koszt renowacji zaniedbanego grobowca to przynajmniej kilka tysięcy złotych. Zaś odtworzenia samej tablicy - tysiąc złotych. Zapłaci komitet, ponieważ Gostomska-Zarzycka zmarła bezpotomnie

Sylwetki

Gostomska-Zarzycka jako bibliotekarka zajmowała się sprowadzaniem do Wrocławia, zabezpieczaniem i konserwowaniem ukrytych w czasie wojny księgozbiorów. Zorganizowała Gabinet Śląski (później Gabinet Śląsko-Łużycki), który był jednym z pierwszych działów, jakie powstały w tworzącej się Bibliotece Uniwersyteckiej. Po śmierci męża przeniosła do Krakowa, gdzie zmarła 4 marca 1952 r. w wieku 53 lat.

Profesor Hugo Steinhaus, polski matematyk żydowskiego pochodzenia, po wojnie współorganizował wrocławskie środowisko naukowe. Był pierwszym dziekanem Wydziału Matematyki, Fizyki i Chemii Uniwersytetu Wrocławskiego. Zmarł 25 lutego 1972 roku we Wrocławiu.

Profesor Tadeusz Bigo, prawnik, specjalista w dziedzinie prawa administracyjnego, został mianowany profesorem uniwersytetu we Lwowie w 1939 roku. W okresie okupacji był czynny w tajnym nauczaniu uniwersyteckim: do 1944 r. we Lwowie jako prodziekan Wydziału Prawa, a następnie w Warszawie jako profesor. Bigo został mianowany profesorem UWr w 1946 roku. Zmarł 1 września we Wrocławiu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska