Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tor wrotkarski to bubel - uważają rolkarze. Remont rozpocznie się w maju

Marcin Kaźmierczak
.
. Pawel Relikowski / Polska Press
Otwarty w lipcu ubiegłego roku tor wrotkarski na Nowym Dworze nie nadaje się do jazdy. Tak uważają wrocławscy rolkarze. Powodem jest nawałnica, która w lipcu podczas zawodów The World Games przeszła zniszczyła tor. Ten nie może się doczekać naprawy od prawie roku.

Tor wrotkarski przy ul. Jaksonowickiej nieopodal Parku Tysiąclecia na Nowym Dworze został zbudowany na ubiegłoroczne igrzyska The World Games. Kosztował niemało, bo 6,2 mln zł. Miasto szczyciło się, że to najdłuższy tego typu obiekt w Polsce. Najdłuższy, nie znaczy jednak najlepszy. Tak przynajmniej uważają wrocławscy rolkarze. Zastrzeżenia mają głównie do 200-metrowego toru do jazdy szybkiej.

– Tor do jazdy szybkiej został źle wyprofilowany. Po deszczu stoi na nim woda. Czemu mają zatem służyć odwodnienia na całej długości toru? – zastanawia się Piotr Franczak. – Mamy we Wrocławiu naprawdę ładny obiekt, ale nie jest on w ogóle funkcjonalny – dodaje.

Sprawdziliśmy na miejscu. Faktycznie, po dzisiejszych opadach deszczu woda zalegała w dwóch miejscach. Tor nienadający się do jazdy po deszczu to efekt uszkodzeń, które wyrządziła stojąca zimą na torze woda, a także nawałnicy, która 20 lipca ubiegłego roku przeszła nad Wrocławiem. Wiatr zmiótł wtedy konstrukcję, na której zamontowany był telebim i przewrócił ją na tor do jazdy szybkiej.

– Nawierzchnia jest pęknięta i w kilku miejscach są ubytki. Zniszczenia nie są jednak duże, bo przecież udało się dokończyć zawody. Nie chcemy jednak pogarszać stanu toru, więc poczekamy na opinie i naprawimy go w ciągu trzech, czterech tygodni - zapowiadał na początku sierpnia ubiegłego roku Kacper Cecota, rzecznik wrocławskiego komitetu organizacyjnego The World Games, który do końca sierpnia zarządzał torem.

Jak tłumaczy Małgorzata Szafran z biura prasowego magistratu, prace ruszą w maju. Wcześniej na przeszkodzie po raz kolejny stanęła pogoda, a także wymogi Polskiego Związku Sportów Wrotkarskich. Miasto za remont toru nie zapłaci, ponieważ jest on objęty 5-letnią gwarancją.

– W ramach gwarancji zostanie wykonana naprawa uszkodzenia toru związana z nierównością powodującą dwie zastoiny wodne. Nawierzchnię toru do jazdy szybkiej może wykonywać tylko firma certyfikowana przez Polski Związek Sportów Wrotkarskich. Z tego powodu wybór firm jest ograniczony, a ich harmonogramy napięte. Tym bardziej, że technologia budowy tej nawierzchni wymaga określonych warunków – mówi Małgorzata Szafran. – We wrześniu po The World Games nie było już sprzyjających warunków atmosferycznych, które pozwoliłyby na naprawę – kontynuuje. Aby prace ruszyły przez co najmniej kilka dni z rzędu musi być sucho i ciepło - co najmniej 20 stopni.

Wrotkarze mają zastrzeżenia również do dłuższego - 600-metrowego toru do jazdy dowolnej. – W słoneczne dni, gdy tylko temperatura przekroczy 25 stopni nie da się na nim jeździć. Koła podczas upału dosłownie lepią się do podłoża i jazda kompletnie nie sprawia frajdy. Tor został najprawdopodobniej wykonany ze źle dobranej mieszanki asfaltu – podkreśla Piotr Franczak i jak dodaje, zamiast profesjonalnego toru w Parku Tysiąclecia wybiera parking przy CH Magnolia lub esplanadę Stadionu Miejskiego, która umożliwia zresztą jazdę na znacznie dłuższym dystansie - esplanada jest dłuższa od toru przy Jaksonowickiej o ponad 200 metrów.

Tor do jazdy dowolnej nie doczeka się jednak remontu. Urzędnicy nie mają do niego zastrzeżeń. – Nawierzchnia dłuższego toru jest zgodna z projektem, uzgodnionym także z Polskim Związkiem Sportów Wrotkarskich – wyjaśnia Małgorzata Szafran.

Tak samo nie zostaną wydłużone godziny funkcjonowania obiektu. Jak podkreśla Piotr Franczak, rolkarze w większości jeżdżą wieczorami po pracy. Tor czynny jest z kolei od godz. 9 do zmierzchu. Obecnie zamykany jest o godz. 20. Powodem jest brak oświetlenia obiektu, a na zamontowanie latarni się nie zanosi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Tor wrotkarski to bubel - uważają rolkarze. Remont rozpocznie się w maju - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska