Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szóstoklasiści napisali dziś sprawdzian po raz ostatni

Malwina Gadawa
Sprawdzian szóstoklasisty w szkole podstawowej nr 67 we Wrocławiu
Sprawdzian szóstoklasisty w szkole podstawowej nr 67 we Wrocławiu Fot. Tomasz Hołod / Polska Press
Na Dolnym Śląsku sprawdzian napisało ponad 22 tysiące uczniów, którzy kończą w tym roku szkoły podstawowe. To był wyjątkowy sprawdzian, bo ostatni w historii. Minister edukacji narodowej Anna Zalewska zapowiedziała likwidację sprawdzianu szóstoklasisty. Projekt ustawy o systemie oświaty został w drugiej połowie marca skierowany do konsultacji. Rezygnacja ze sprawdzianu w szkołach podstawowych to jedna z ważniejszych zmian.

Podczas wrocławskiej debaty o zmianach w edukacji Anna Zalewska stwierdziła, że „cały świat odchodzi od pisania testów w szkołach”.

- Takie sprawdziany kumulują u małych dzieci niepotrzebny stres - przekonuje pani minister.

Według niej należy koniecznie zmienić system egzaminacyjny w Polsce, bo jest niewydolny. Będą ponadto oszczędności, bo sprawdzian szóstoklasisty kosztuje w skali kraju aż 20 mln zł.

Dla wielu osób decyzja minister Zalewskiej nie jest niespodzianką. Od samego początku zwracano uwagę, że z tego egzaminu niewiele wynika. Jeśli uczeń zamierza kontynuować naukę w gimnazjum w swoim rejonie, to liczba uzyskanych przez niego punktów ze sprawdzianu nie ma żadnego znaczenia. I tak zostanie przyjęty.

Natomiast punkty mogły decydować o tym, czy szóstoklasista zostanie przyjęty do gimnazjum spoza rejonu, społecznego lub prywatnego.

Dodać należy jednak, że w gimnazjach specjalnych, np. dwujęzycznych, organizowane są dodatkowe egzaminy, które muszą zdać uczniowie starający się o przyjęcie do takiej szkoły. W nich więc też nie będzie rewolucji.

Dr Barbara Kutrowska, pedagog i wykładowca Dolnośląskiej Szkoły Wyższej we Wrocławiu, nie ma wątpliwości, że likwidacja sprawdzianu to dobre rozwiązanie. - Właściwie niczemu on nie służył, a powodował ogromny stres u dziecka oraz jego rodziców - mówi pedagog.

A co z argumentem, że wyniki sprawdzianu są przydatne nauczycielom? - Im nie jest potrzebna informacja, jak konkretne dziecko wypadło na sprawdzianie, bo i tak muszą pracować z uczniami o różnych potrzebach edukacyjnych - podkreśla Barbara Kutrowska.

Informacja zwrotna

- Nauczyciele mogą wykorzystywać m.in. komputery, uczniowie będą na nich rozwiązywać zadania - opowiada dr Barbara Kutrowska. - Kolejną propozycją jest ocenianie kształtujące. O co chodzi? Najpierw podaje się cele lekcji, a potem sprawdza, czy zostały osiągnięte. Podsumowanie lekcji jest szalenie ważne. Warto również do celów odnosić się w trakcie lekcji. Według niej niezwykle istotne jest monitorowanie przez nauczycieli postępów uczniów w trakcie lekcji.

- Dzięki monitorowaniu i podsumowywaniu uzyskujemy od uczniów informację zwrotną, która pozwala nam ocenić, „gdzie jesteśmy”. Nasi uczniowie pracują w różnym tempie, różne są sposoby ich uczenia się. Nauczyciel musi w każdym momencie lekcji wiedzieć, na jakim etapie realizacji celów są jego uczniowie, aby w razie potrzeby modyfikować jej przebieg - zauważa wykładowca Dolnośląskiej Szkoły Wyższej.

Rodzicu, pamiętaj o zgłoszeniu woli

Rodzice uczniów, którzy kończą szkoły podstawowe, mają czas do 27 kwietnia na złożenie pisemnych zgłoszeń woli przystąpienia do sprawdzianów w gimnazjach, w których będzie przeprowadzone dodatkowe postępowanie kwalifikacyjne. Dotyczy to na przykład gimnazjów dwujęzycznych lub sportowych.

Elektroniczna rekrutacja do wrocławskich gimnazjów rozpocznie się 1 czerwca. Rodzice mogą wybrać maksymalnie trzy szkoły. Do 15 lipca powinna być znana lista uczniów, którzy dostali się do danej szkoły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska