Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straż miejska nie reaguje na złe parkowanie przy biurowcu Green Day?

Piotr Bera
Samochody stojące po lewej stronie przy krawężniku nie łamią przepisów, tak samo jak znajdujące się po prawej pod filarami biblioteki. W tej sytuacji przepisy łamią samochody ustawione w trzech rzędach pośrodku drogi
Samochody stojące po lewej stronie przy krawężniku nie łamią przepisów, tak samo jak znajdujące się po prawej pod filarami biblioteki. W tej sytuacji przepisy łamią samochody ustawione w trzech rzędach pośrodku drogi Piotr Bera
- Od dłuższego czasu mieszkańcy ulic Sępa-Szarzyńskiego, Piwnej, Miłej i Benedyktyńskiej nie mają gdzie zostawiać samochodów, bo pracownicy biurowca Green Day parkują gdzie popadnie. Z tego powodu mieszkańcy nie mają gdzie parkować, a w godzinach 6-7 oraz 17-18 tworzą się ogromne korki. Wciskają te samochody, gdzie się da i często uszkadzają inne auta. Moje auto uszkodzono już trzykrotnie, a sąsiadki dwukrotnie. Ponadto regularnie parkują na ul. Joliot-Curie przy Bibliotece Uniwersyteckiej. Dlaczego straż miejska nie reaguje, chociaż jest zakaz. W okolicy Sępa-Szarzyńskiego i Benedyktyńskiej wielokrotnie wzywana jest straż i nic z tym nie robi. Dlaczego? - pyta nasz Czytelnik Bartosz Buzek. Odpowiedzi na pytanie szukał reporter Gazety Wrocławskiej Piotr Bera.

Straż miejska zapewnia, że we wspomnianym przez Czytelnika rejonie reaguje w każdym przypadku, gdy dochodzi do łamania przepisów. Tak jest w przypadku fragmentu ul. Joliot-Curie przy Bibliotece Uniwersyteckiej (bliżej Mostu Pokoju). Tuż przy bibliotece postawiony jest znak zakazu zatrzymywania się oraz informacja o przebiegającej tędy drodze pożarowej. Okazuje się jednak, że zakaz parkowania nie obejmuje całego terenu od znaku do schodów prowadzących na Most Pokoju.

- Okolice biblioteki patrolujemy co najmniej dwa razy w tygodniu. Zakładamy blokady, wystawiamy mandaty w wysokości 100 zł oraz karzemy jednym punktem karnym. Jednak zakaz parkowania obejmuje jedynie środek tej drogi. Wolno zatrzymywać auto przy krawężniku oraz pod filarami - ta część znajduje się pod zarządem Uniwersytetu Wrocławskiego i nie możemy tam podejmować interwencji. Administrator budynku zastanawiał się nad wstawieniem gazonów lub rozciągnięciem łańcuchów przy schodach. My mamy związane ręce. - mówi Ryszard Czerniawski ze straży miejskiej.

Straż miejska dodaje, że reaguje na każde zgłoszenie nielegalnego parkowania także w innych miejscach i przypomina, że nie wolno parkować w odległości bliższej niż 10 m od pasów czy skrzyżowania. Przy ul. Piwnej, Sępa-Szarzyńskiego, Miłej i Benedyktyńskiej ten zakaz jest ciągle łamany, ale służby podkreślają, że reagują na każde łamanie przepisów.

W biurowcu Green Day znajduje się parking podziemny na 218 samochodów, a pracuje w nim ok. 2 tys. osób. W budowanym obok bliźniaczym obiekcie Green 2Day miejsc parkingowych będzie 231. Inwestor biurowców Skanska Property Poland zaleca pracownikom podróż do pracy na rowerze.

- Liczba miejsc parkingowych określona jest w wydanych przez urząd warunkach zabudowy i my spełniamy te wymogi - zapewnia Agnieszka Zawada-Biszczad, menedżer projektu w Skanska Property Poland. - Ponadto edukujemy najemców, żeby ich pracownicy korzystali z komunikacji miejskiej i rowerów. Zwłaszcza, że gwarantujemy szatnie i prysznice dla rowerzystów – dodaje.

Miesięczny koszt wynajmu miejsca postojowego w parkingu podziemnym w Green Day wynosi 300 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska