Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Stop bandyckiej prywatyzacji” - protest sprzedanych lokatorów pod oknami wojewody

Błażej Organisty
„Stop bandyckiej prywatyzacji” – krzyczeli pod oknami wojewody Pawła Hreniaka mieszkańcy sprywatyzowanych bloków z ul. Ślicznej i Zaułka Rogozińskiego. Domagali się powołania komisji, niższych czynszów i przywrócenia praw do mieszkań.

Lokatorzy z ulicy Ślicznej oraz Zaułka Rogozińskiego manifestowali w piątek przed Urzędem Wojewódzkim przeciwko skutkom prywatyzacji ich bloków, przeprowadzonej 18 lat temu.

„Nasze mieszkania zostały sprzedane w niejasnych okolicznościach i teraz nowi właściciele próbują wyrzucić nas z naszych domów” - piszą do wojewody Pawła Hreniaka, u którego szukają pomocy, domagając się spotkania. Pod urząd przyszli z transparentami: „Oddajcie kradzione mieszkania!”, „Żądamy komisji.”, „Stop złodziejskim czynszom!”

Grzegorz Nowakowski, prezes Stowarzyszenia Obrony Lokatorów, przywołał trzy główne postulaty: powołanie komisji ds. dzikiej prywatyzacji na wzór tej, która została powołana w Warszawie; zwrócenie lokatorom praw do mieszkań oraz ukaranie osób, które za pomocą gróźb i przemocy próbowały usuwać lokatorów z nielegalnie sprywatyzowanych budynków.

Więcej o sprawie: Sprzedani wraz z mieszkaniami lokatorzy ze Ślicznej chcą "komisji Jakiego"

Jednym z demonstrujących był Franciszek Maciejewski, który w dziesięciopiętrowym budynku przy ul. Ślicznej, zarządzanym przed 1999 r. przez Fabrykę Wagonów Pafawag, mieszka od 42 lat.

- Mamy już piątego właściciela. Kiedyś można było się dogadać, ale teraz... Rozchodzi się od stale podwyższany czynsz, który dziś wynosi 1200 zł. Mówili, że będziemy mieszkać, dokąd będziemy żyć, ale w zeszłym roku kazali się wyprowadzić – opowiada pan Franciszek.

Barbara Kwaśna z Akcji Lokatorskiej dodała, że proces dzikiej prywatyzacji we Wrocławiu dotyczy kilku tysięcy mieszkań, dlatego mieszkańcy będą protestowali do skutku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska