Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spadkobiercy ofiary mafii mieszkaniowej odzyskają dom przy Żeglarskiej

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Spadkobiercy oszukanego mężczyzny odzyskają dom przy ul. Żeglarskiej
Spadkobiercy oszukanego mężczyzny odzyskają dom przy ul. Żeglarskiej Fot. Tomasz Hołod / Polskapresse
Syn i synowa Jerzego S. - ofiary mafii mieszkaniowej - odzyskają dom zabrany przez przestępców ich nieżyjącemu ojcu. Taki wyrok wydał dziś wrocławski Sąd Rejonowy. Nakazał, by do księgi wieczystej działki przy ulicy Żeglarskiej na Grabiszynku wpisać prawowitych właścicieli, a wykreślić Jerzego N., byłego wrocławskiego policjanta zamieszanego w zabieranie domów i mieszkań ludziom starym, chorym samotnym i niezaradnym życiowo.

Właściciel działki i domu przy ulicy Żeglarskiej – 72-letni Jerzy S. - stracił majątek w 2010 roku. Kilka miesięcy później zmarł. Podpisał umowy, w oparciu o które nieruchomość przejął Tomasz N. Z dokumentów wynikało, że zapłacił panu Jerzemu pół miliona złotych. Dziś już nie ma wątpliwości, że to bzdura. Tomasz N. został skazany na pięć lat więzienia za wyłudzenie tego domu.

Pan Jerzy nadużywał alkoholu. Nie miał świadomości co robi i co się z nim dzieje. Było niemożliwe, by dostał pół miliona w gotówce. Ale to nie wszystko. Jeszcze w 2010 roku dom kolejny raz zmienia właściciela. Tomasz N. sprzedał go… dzielnicowemu z Grabiszynka. I to za 450 tysięcy złotych. Niedawno i Tomasz, i – dziś już były – dzielnicowy, usłyszeli wyrok za wyłudzanie nieruchomości od takich osób jak Jerzy S. Dla Tomasza był to już trzeci wyrok za takie same przestępstwo. W sumie ma do odsiedzenia 16 lat.

Rodzina pana Jerzego walczyła w sądzie o odzyskanie domu na Żeglarskiej. Dziś sąd wydał wyrok. Uznał, że umowy pomiędzy Tomaszem N. a chorym i zniszczonym przez alkohol Jerzym S. są nieważnie. Co więcej, uznał, że były dzielnicowy i jego żona kupuli dom w złej wierze. Owe 450 tysięcy zapisane jako cena kupna działki i domu to znacznie mniej niż wartość tej nieruchomości. Wyceniona była na przyszło 600 tysięcy. Ale sąd uznał też, że państwo N. nawet tych 450 tysięcy nie zapłacili. Tomasz N., który do zabrał Jerzemu S., dostać miał od dzielnicowego tylko 125 tys. zł.

Dzisiejszy wyrok jest nieprawomocny. Jerzy N. może się od niego odwołać do sądu okręgowego. Robert S., syn i spadkobierca Jerzego S, płakał, gdy sąd odczytywał dzisiejszy wyrok. - Nic nie mogę powiedzieć. Bardzo przeżywam ten dzień i ten proces – powiedział nam tylko.

JAK DZIAŁA mafia mieszkaniowa. [a]https://gazetawroclawska.pl/mieszkaniowi-oszusci-skazani-zabierali-mieszkania-schorowanym-jest-wyrok/ar/9839457;

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Spadkobiercy ofiary mafii mieszkaniowej odzyskają dom przy Żeglarskiej - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska