Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć Igora S.:Miała być pikieta pod komisariatem na Trzemeskiej. Skończyło się na róży i zniczu

AB, JJ
Jarosław Jakubczak
Dziś pod komisariatem na Trzemeskiej miała się odbyć pikieta osób solidaryzujących się z rodziną Igora Stachowiaka i występujących przeciwko brutalnemu, ich zdaniem, działaniu policji. Zapowiedzi skończyły się na wizycie trzech osób. Złożyły one kwiaty i znicze oraz wypowiedziały się dla przedstawicieli mediów, których przybyło na miejsce kilkukrotnie więcej niż osób "protestujących".

Tak dziś pisali organizatorzy. Jednak jak widać na załączonych zdjęciach, zabrakło chęci i mobilizacji większej grupy ludzi:

- Zapraszam wszystkich tych, którzy mają już dosyć łamania praw człowieka przez policję. Pokażmy im, że nie jesteśmy obojętni i nie odpuścimy. Spotkajmy się 22 maja o 17:30 pod Komisariatem Policji na ulicy Trzemeskiej. Niech każdy przyniesie ze sobą znicz w ramach gestu jedności z rodziną Igora i innych ofiar bezmyślnej przemocy stosowanej przez polską policję - zapowiadają organizatorzy pikiety, czyli organizacja Ostra Zieleń, zrzeszająca młodych, którzy opowiadają się za prawami człowieka, zrównoważonym rozwojem, demokracją, ekologią, tolerancją i integracją europejską.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Śmierć Igora S.:Miała być pikieta pod komisariatem na Trzemeskiej. Skończyło się na róży i zniczu - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska