Własnoręcznie robione czapki, szaliki, swetry, zabawki z włóczki, biżuteria, świeczki, deski do krojenia, obrazy, rzeźby, czy lniane torby z nadrukowanymi zdjęciami Wrocławia. To wszystko można było dziś zobaczyć i nabyć w przejściu Żelaźniczym, gdzie wystawili się rękodzielnicy z Wrocławia i okolic.
– Pomysł zrodził się gdy zostałam mamą. Pewnie pasja większości rękodzielników zajmujących się robieniem zabawek ma takie źródło. Chciałam, żeby moja córeczka miała unikatowe zabawki i przypomnialam sobie, że wiele lat temu babcia nauczyla mnie władać szydełkiem. Powstał pierwszy miś, później drugi i przez te sześć lat cała masa kolejnych, tak że z pasji zrobił się mały biznes – mówi Justyna Rutkowska, która w przejściu Żelaźniczym prezentowała mastkotki z włóczki.
Obok niej rozłożyła się Martyna Hryniewiecka, która przechodniom oferowała własnoręcznie robioną biżuterię.
– Pasja do rękodzieła zrodziła się, gdy byłam małą dziewczynką. Robiłam biżuterię, bawiłam w decoupage, szyłam szydełkiem, malowałam na poduszkach. Ostatecznie wróciłam do biżuterii i robię chokery - przylegające do szyi naszyjniki i bardzo popularne w ostatnim czasie body chainy - łańcuszki zdobiące całe ciało – wymienia.
Miłośnicy rękodzieła i gotowania w jednym mogli nabyć unikatowe deski do krojenia, które ze swojego warsztaty "Drzazgi" w Kowarach przywiózł pan Jacek.
– Robię je z drewna pochodzącego głównie z drzew owocowych. Są przede wszystkim z jednego kawałka, drewno jest długo sezonowane, nic nie jest klejone, więc tez nic nie pęknie – zachwala pan Jacek. – Poza tym każda deska jest inna i przez to można odnieść wrażenie, że robiona dla kogoś. Co innego w sklepie, gdzie jest masowa produkcja i nastawienie na ilość, a nie jakość. taką własnoręcznie zrobioną deskę można także przekazywać z pokolenia na pokolenia – dodaje.
I właśnie ta unikatowość zaklęta w pojedynczych egzemplarzach wybijała się dziś na pierwszy plan w dobie zalewającej sklepy masowość pod etykietką Made in China. Rękodzielnicy do przejścia Żelaźniczego wrócą jeszcze jutro o godz. 12.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?