Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Reanimacja w centrum Wrocławia. Dziecko nagle przestało oddychać

r
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
"Pomocy, ratunku" - krzyczała kobieta, która zatrzymała samochód przed konsulatem Niemiec przy Podwalu we Wrocławiu. Natychmiast podbiegł do niej policjant, dyżurujący w stróżówce przed konsulatem. - Okazało się, że w samochodzie jest 15-miesięczne dziecko, które nagle zaczęło się dusić i sinieć, a po chwili przestało oddychać. Nie było z nim żadnego kontaktu - opowiada Paweł Pertrykowski z policji.

- Policjant szybko wypiął dziecko z fotelika i ułożył je na swojej ręce głową w dół, oklepując po plecach, aby ewentualny przedmiot, który mógł utkwić w przełyku, wypadł. Niestety czynność ta nie spowodowała poprawy stanu dziecka - opowiada Paweł Petrykowski z policji. Funkcjonariusz zaczął więc prowadzić reanimację i błyskawicznie wezwał pogotowie.

- Udało się. Dziecko w pewnym momencie zaczęło oddychać i po odzyskaniu przytomności, po chwili chłopiec chciał już na ręce do swojej mamy - mówi Petrykowski.

Pogotowie zabrało dziecko i jego mamę na badania do szpitala.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Reanimacja w centrum Wrocławia. Dziecko nagle przestało oddychać - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska