Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przycinka po wrocławsku. Tak zniszczono drzewa przy Braniborskiej [ZDJĘCIA]

Adriana Boruszewska
Adriana Boruszewska
- Przejeżdżałem ulicą i zobaczyłem istny armagedon - informuje nas Czytelnik pan Maciej, który wysłał do redakcji portalu GazetaWroclawska.pl zdjęcia z "pielęgnacji" drzew na terenie technikum przy ulicy Braniborskiej. Po naszej interwencji kontrolę w tym miejscu zapowiada urząd marszałkowski.

- To wygląda fatalnie. Gołym okiem widać, że za taką wycinkę powinna zostać nałożona kara. Jeżeli wycięte zostanie 50 procent korony drzewa, to jest to ewidentne zniszczenie drzewa, jeżeli 30 procent, to kwalifikuje się to jako uszkodzenie - nie ma wątpliwości dendrolog, Piotr Tyszko-Chmielowiec, wiceprezes Fundacji Ekorozwoju.

- Tłumaczenie, że te drzewa są w złym stanie, więc się je w ten sposób przycina, nie jest żadnym argumentem. Znam się trochę na tym temacie i wiem, że w chwili gdy drzewo jest zniszczone, to się je po prostu wycina, a nie przycina w ten sposób - komentuje sprawę pan Maciej. - Takiej przycinki nie było w mieście chyba od lat 90.!

Niestety w Zarządzie Zieleni Miejskiej, gdzie zgłosiliśmy sprawę bulwersującą Czytelnika, nikt nie chciał komentować tej sytuacji, ani nawet zapewnić, że temat zostanie wyjaśniony. Usłyszeliśmy jedynie, że na rozpatrzenie sprawy czeka się około miesiąca...

Poważniej sprawę potraktował za to wrocławski ratusz. - Przy budynku szkoły przy ulicy Braniborskiej znajdowało się jedno drzewo, które należało wyciąć. Jako że ten teren należy do gminy, zwróciliśmy się do marszałka z prośbą o wycinkę i uzyskaliśmy zgodę - mówi Małgorzata Szafran z ratusza. - Firma z Katowic, która była odpowiedzialna za wycinkę jednego drzewa, dokonała też przeglądu pielęgnacyjnego drzew na tym terenie. Już skierowano do wykonawcy pismo z prośbą o wyjaśnienie, dlaczego w taki sposób wykonał przycinkę drzew - dodaje.

Sprawą obiecał zająć się też Wydział Środowiska Urzędu Marszałkowskiego.
Paweł Karpiński, zastępca dyrektora wydziału, informuje nas, że po zapoznaniu się ze stanem drzew przy Braniborskiej poprosi urzędników z magistratu o wyjaśnienie sprawy. Jeżeli okaże się, że wycięte zostało 50 procent korony drzewa, to można uznać, że drzewo zostało całkowicie zniszczone i wtedy na wykonawcę przycinki zostanie nałożona kara finansowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Przycinka po wrocławsku. Tak zniszczono drzewa przy Braniborskiej [ZDJĘCIA] - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska