Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przy Grabiszyńskiej nie chcą nowego wieżowca

Marcin Kaźmierczak
Nowy wieżowiec powstaje na działce przy ul. Grabiszyńskiej 309
Nowy wieżowiec powstaje na działce przy ul. Grabiszyńskiej 309 Marcin Kaźmierczak
Na działce przy ul. Grabiszyńskiej 309 trwa budowa nowego wieżowca Spółdzielni „Metalowiec”. Część mieszkańców protestuje, ponieważ nie chce nowych sąsiadów tuż pod własnymi oknami.

– Budynek powstaje tuż pod naszymi oknami. Będzie to znacznie mniejsza odległość niż w przypadku pozostałych budynków na osiedlu. Poza tym ta budowa odebrała nam skwer, tak naprawdę jedyne zielone miejsce na naszym osiedlu, gdzie do tej pory mogły bawić się nasze dzieci – mówi pan Mariusz mieszkający w budynku przy Grabiszyńskiej 313.

Działka, na której powstaje wieżowiec należy do spółdzielni. – Projekt budowy był poddany pod głosowanie na walnym zebraniu wszystkich członków spółdzielni i mieszkańcy, którzy nie chcieli tej budowy po prostu zostali przegłosowani. Obowiązują nas procedury demokratyczne i tak też się stało – ripostuje Dariusz Podroużek, dyrektor Spółdzielni „Metalowiec”.

– Spółdzielnia już 11 lutego 1999 r. miała pozwolenie na zabudowę tej działki dziewięciokondygnacyjnym budynkiem mieszkalnym. Aktualny plan zagospodarowania przestrzennego umożliwia w tym miejscu budowę wieżowca o wysokości 30-40 metrów i tak też czynimy, ponieważ budynek będzie miał 35 metrów – dodaje.

Kością niezgody między mieszkańcami a spółdzielnią są także miejsca parkingowe, a w zasadzie ich brak. – Już teraz nie mamy gdzie parkować, a jak tuż przy nas zamieszka jeszcze kilkadziesiąt rodzin, to lepiej chyba nie będzie? – pyta retorycznie pan Mariusz.

Spółdzielnia w ramach inwestycji wybuduje podziemny parking. Będzie on jednak płatny. – Będzie on zawierał 64 miejsca parkingowe, które będą mogli wynająć również mieszkańcy pozostałych budynków – tłumaczy Dariusz Podroużek. – W ramach inwestycji zagospodarujemy również terenów zielonych w obrębie ulic: Grabiszyńskiej i Fiołkowej. Za około milion złotych wyremontowane zostaną także główne ciągi komunikacyjne na osiedlu – dodaje.

Zdaniem mieszkańców hałaśliwa budowa zagraża ich zdrowiu. – Na budowie pracuje ciężki sprzęt. Montowane są zbrojenia, a że do placu budowy mamy raptem dziesięć metrów, w ciągu dnia nie da się wytrzymać nawet przy zamkniętych oknach. Wszystko w domu się trzęsie. Obawiamy się, że tak wysoki budynek tuż przed naszymi oknami sprawi, że będziemy mieli znacznie gorszy dostęp do światła dziennego – skarży się pan Mariusz.

Zdaniem dyrektora spółdzielni żadne normy nie zostały przekroczone. – W tej chwili rzeczywiście kończymy wbijanie larsenów, które uzbroją fundamenty. Specjalnie robimy to metodą wciskania, która jest znacznie mniej uciążliwa od metody wbijania. Założyliśmy także specjalne geodezyjne repery, aby mierzą poziom drgań. Nie przekraczają one połowy dopuszczalnych norm. Również normy naświetlenia mieszkań będą spełnione – zapewnia Podroużek.

Koszt budowy wieżowca, którego ukończenie planowane jest na pierwszy kwartał 2018 r. wyniesie 17 mln zł i zostanie w całości pokryty ze sprzedaży mieszkań. Cena metra kwadratowego wyniesie od 4295 do 4857 zł w zależności od kondygnacji. W budynku znajdzie się 60 mieszkań. Będzie to 6 mieszkań jednopokojowych, 36 mieszkań dwupokojowych i 18 mieszkań trzypokojowych. Na parterze przewidziano 6 lokali użytkowych, spośród których trzy zostaną przeznaczone na biura a trzy na sklepy, które będą wynajmowane przez spółdzielnię.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Przy Grabiszyńskiej nie chcą nowego wieżowca - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska