Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przejście dla pieszych na Drobnera. Zielone światło za krótko czy ludzie za wolno chodzą?

Agata Szary
Tylko piętnaście sekund trwa zielone światło na przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu Dubois i Drobnera. - Za krótko – skarżą się nam przechodnie. Szczególnie starsi ludzie. - Zgodnie z normą – odpowiadają w magistracie. Bo miejscy urzędnicy liczą, że po pasach należy chodzić z prędkością półtora kroku (czyli mniej więcej 1,4 metra) na sekundę. Skąd ta prędkość? Z rozporządzenia ministra z 2003 roku. Jednak urząd obiecuje sprawę „przeanalizować”.

- Przechodzę tym przejściem kilka razy dziennie, mieszkam tu i nigdy nie zdążyłam przejść na drugą stronę na zielonym. Zawsze robiło się czerwone - mówi Stanisława Szymowicz. - Młodzi to szybko przebiegną, a ja albo mąż? On jest chory, chodzi powoli, nieraz się już wystraszył jak szedł na czerwonym. A bo to wiadomo, kto ruszy, kto trąbić zacznie?

- Ja to się najbardziej boję jak zaczynają na mnie trąbić, a nie dam rady iść szybciej - dodaje pan Henryk. - Mogliby rzeczywiście wydłużyć te światła.

- Ja z 10 lat dzwoniłem do Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta – mówi pan Jan. - Wydzwaniałem po innych urzędach, po ludziach. Odsyłali mnie gdzieś indziej, ale nikt nic nie robił. Kilka lat temu się poddałem. Okropne to jest. Człowiek idzie o lasce i się stresuje, że ruch wstrzymuje, jak na czerwonym jeszcze idzie. Starsza pani z zakupami dodaje: - Przejdę do połowy, potem robi się czerwone, a ja staję jak trusia. Młody to poleci, a starsi to co? Ktoś powinien coś z tym zrobić!

Wrocławski „oficer pieszy” Tomasz Stefanicki obiecuje zająć się sprawą przejścia na skrzyżowaniu Dubois i Drobnera. Chociaż – przekonuje – formalnie wszystko jest w porządku. Niecałe 15 sekund powinno wystarczyć na pokonanie 20-metrowego przejścia z prędkością 1,4 metra na sekundę.

Skąd to tempo? Z rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 3 lipca 2003 roku. - Mamy świadomość, że jest to parametr szybkiego kroku, dlatego, gdy tylko jest to możliwe i mamy zgłoszenia takiej potrzeby ze strony użytkowników, staramy się podnosić ten standard – dodaje Tomasz Stefanicki.

Jego zdaniem problemu ulicy Dubois ostatnio nikt do Urzędu nie zgłaszał. Sprawa będzie analizowana. Ostatnio wydłużono zielone światła m.in. na ulicy Kazimierza Wielkiego i Świdnickiej.

Oficer pieszy tłumaczy nam też, że w praktyce na pokonanie przejścia jest nie 15 a 30 sekund. Jak to możliwe skoro sprawdziliśmy – zielone światło świeci się równe 15 sekund. Ale drugie 15 – mówi Tomasz Stefanicki - to „czas ewakuacji” nazywany fachowo „międzyzielonym”. Niby dla pieszych zapala się już czerwone światło, ale ci, którzy weszli na jezdnię mogą spokojnie dokończyć przechodzenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska