Wrocławskie Inwestycje, które odpowiadają za budowę obwodnicy Leśnicy od grudnia czekały na zgodę na dopuszczenie do ruchu samochodowego 4,5-kilometrowego odcinka drogi od ul. Średzkiej do Piołunowej. Ale zgody nie dostały. Zostanie wydana dopiero, gdy miasto wybuduje przedłużenie chodnika na ulicy Jerzmanowskiej do Rdestowej. To decyzja departamentu infrastruktury i gospodarki w ratuszu.
Jak informuje Elżbieta Maciąg z departamentu infrastruktury i gospodarki, budowa chodnika nie była w ogóle planowana i nie wchodziła w zakres prac. Konieczność budowy chodnika podnieśli dopiero sami mieszkańcy Jerzmanowa, a na wniosek pozytywnie odpowiedzieli urzędnicy. Jego budowa zakończy się dopiero w drugim kwartale.
- Budowa wymagała wcześniejszego opracowania pełnej dokumentacji, ponieważ teren ten znajduje się pod ochroną konserwatora zabytków. Obecnie dokumentacja jest uzgadniana, następnie dokonane zostanie zgłoszenie robót, wdrożona tymczasowa organizacja ruchu i rozpoczęcie prac. Wykonawca na wykonanie tego zadania potrzebuje około sześciu tygodni – tłumaczą w departamencie infrastruktury i gospodarki.
Na potrzebę budowy chodnika na ul. Jerzmanowskiej pomiędzy Osiniecką a Rdestową mieszkańcy Jerzmanowa zwracali uwagę jeszcze w ubiegłym roku.
– Kierowcy jadący od Złotnik w kierunku ul. Jerzmanowskiej i Granicznej skracają sobie drogę wykorzystując ul. Piołunową. Po oddaniu fragmentu obwodnicy ruch będzie jeszcze większy. Najgorszy odcinek to okolice skrzyżowania ul. Jerzmanowskiej, Rdestowej i Gruszowej. Chodnik idąc w kierunku lotniska jest zrobiony do połowy i kończy się tuż za skrzyżowaniem Jerzmanowskiej z Osiniecką i Płużną - zwraca uwagę Tadeusz Owczarek z rady osiedla Jerzmanowo-Jarnołtów-Strachowice-Osiniec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?