Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma chętnych do pracy w straży miejskiej. Braki coraz większe

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Adrian Wykrota
Brakuje strażników miejskich we Wrocławiu. I to coraz bardziej. Wszystkich powinno być 320 brakuje 66. Kiedy w lutym ubiegłego roku pisaliśmy o kadrowych problemach w naszej straży brakowało 41 funkcjonariuszy. Główny problem to rzecz jasna zarobki. Dziś pierwsza pensja strażnika – zaraz po przyjęciu do pracy – to 1960 złotych netto. To i tak 400 złotych więcej niż w ubiegłym roku.

- Ostatnio zatrudniliśmy sześciu nowych funkcjonariuszy, ale ludzie też odchodzą. Czasem po prostu zmieniają pracę, a czasem idą na emeryturę – mówi Grzegorz Muchorowski z wrocławskiej Straży Miejskiej. Nie wszystkim pasuje charakter pracy. Służba patrolowa, praca w nocy czy weekendy. Wielu potencjalnych kandydatów może uznać, że oferowane zarobki nie równoważą uciążliwości tej pracy.

Żeby w ogóle zostać strażnikiem trzeba przejść rozmowę kwalifikacyjną i test sprawnościowy. Potem jest miesięczne szkolenie zakończone egzaminem z technik interwencji w Komendzie Wojewódzkiej Policji. Szkolenie jest na miejscu we Wrocławiu albo w ośrodku w Gdańsku. W tej chwili przebywa tam dwójka kandydatów do służby w Straży Miejskiej Wrocławia. Dopiero po zaliczeniu egzaminu ze strażnikiem podpisywana jest umowa o pracę na czas nieokreślony.

Nowy strażnik kierowany jest do służby patrolowej. Potem może trafić choćby do oddziału „ekologicznego” zajmującego się m.in. kontrolą przestrzegania przepisów o odpadach a zimą kontrolą czym Wrocławianie palą w piecach. Można trafić do patrolu wodnego. Wtedy Straż skieruje nas na kurs sternika motorowodnego. W tej chwili brakuje też jednej osoby do patrolu konnego. Pilnują porządku w parkach czy na terenach wodonośnych. Ale tu trzeba mieć dodatkowe kwalifikacje – umieć jeździć konno.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska