Mężczyzna wszedł do apteki, wyciągnął przedmiot przypominający broń i zażądał od farmaceutki wydania pieniędzy. Niestety 32-latek się nie wzbogacił, bo w kasie nie było jeszcze utargu. Później również przy pomocy przedmiotu podobnego do pistoletu okradł z ubrań przechodnia.
- Mężczyzna ten podejrzany jest także o włamanie do jednego z domów jednorodzinnych na terenie dzielnicy Śródmieście oraz liczne kradzieże telefonów komórkowych na tak zwaną wyrwę. Okazało się, że 32-latek podjeżdżał rowerem do osób, które zajęte były prowadzeniem rozmów przez telefon i wyrywał im smartfony, a następnie uciekał – opowiada Wojciech Jabłoński z wrocławskiej policji. Funkcjonariuszom udało się odzyskać kilka telefonów. Jednak pozostałe sprawy są jeszcze wyjaśniane.
Mężczyźnie przedstawiono 8 zarzutów. Został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Teraz grozi mu nawet 15 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?