"Poseł, Kompozytor, publicysta, felietonista, pedagog, patriota. Szedł zawsze pod prąd, nie bał się głośno wyrażać swoich poglądów, nie ukrywał, że kocha Polskę. Wałczył w kampanii wrześniowej. Wstawiał się za represjonowanymi przez komunistów, piętnował komunistycznych aktywistów, był represjonowany przez komunistyczne władze. Dotychczas we Wrocławiu nie został w żaden sposób upamiętniony" – napisał o Stefanie Kisielewskim internauta, który zgłosił tę propozycję nazwy nowego mostu.
Teraz ta propozycja oficjalnie trafi do biura wrocławskiej rady miejskiej. Zgodnie z obietnicą, złoży ją Sebastian Lorenc, miejski radny, a jednocześnie przewodniczący Rady Osiedla Oporów na którego terenie leży nowy most.
– Wniosek w tej sprawie napiszę i złożę w tym tygodniu – deklaruje Sebastian Lorenc. Wniosek zaopiniuje następnie komisja kultury i nauki rady miejskiej. Dopiero później trafi on pod obrady rady miejskiej.
Inne propozycje, jakie podobały się naszym internautom, były już daleko w tyle za dwoma najpopularniejszymi. Trzecie miejsce zdobył m. Romualda Rajsa ps. Bury ("tylko" 3 935 głosów), tuż za podium znalazły się most Piastowski (3 146) i most Witolda Pileckiego (2 110). Most Racławicki zdobył jedynie 1 560 głosów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?