Mandat zapłacisz teraz kartą. Policja ma terminale płatnicze

Przepisy umożliwiające płacenie kartą za wykroczenie uchwalono latem ubiegłego roku. We wrześniu weszło w życie rozporządzenie opisujące sposób wypełniania mandatu dla sprawcy wykroczenia, który płaci kartą. Z medialnych doniesień wynika, że policja dostała dwa tysiące terminali. Są teraz rozdzielane pomiędzy województwa.

Zgodnie z przepisami mandat można zapłacić przy pomocy karty płatniczej „lub innego instrumentu płatniczego”, o ile funkcjonariusz, który chce nas ukarać ma odpowiednie urządzenie umożliwiające odbiór płatności. Rzecz jasna to tylko możliwość a nie obowiązek. Nadal ktoś, kto jest karany za wykroczenie może nie przyjąć mandatu i stanąć przed sądem, a także przyjąć mandat kredytowany” i zapłacić w ciągu siedmiu dni.

We wrocławskiej straży miejskiej zastanawiają się nad wyposażeniem patroli w terminale. - Być może tak się stanie, ale żadne decyzje jeszcze nie zapadły – mówi nam rzecznik straży Waldemar Forysiak.

Terminale do obsługi kart płatniczych od kilku lat mają już funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego. Choć jeszcze do niedawna płacić kartami mogli tylko kierowcy zagraniczni. Zgodnie z prawem – tłumaczy nam Daniel Woźniak z Wojewódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego – od obywateli innych państw grzywny przyjmuje się tylko w gotówce albo kartą. Teraz – po nowelizacji ustawy Kodeks Postępowania w sprawach o Wykroczenia – kartą może zapłacić każdy.

Takie urządzenia przydałyby się też straży granicznej. Z tego samego powodu, z którego mają je funkcjonariusze ITD. Obywatele innych państw, karani mandatami przez pograniczników, mogą płacić tylko gotówką. - Jak nie mają przy sobie a maja kartę trzeba ich podwieźć do najbliższego bankomatu – mówi kapitan Rafał Potocki rzecznik Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej. - Ale cudzoziemcy rzadko kiedy nie mają przy sobie gotówki – dodaje.