Kotiki są w Afrykarium niemal od początku. Rozmnożyły się dotychczas raz: trzy lata temu urodziła się Zola. Dziś to już podlotek. W tym miesiącu na świat przyszły jej brat i kuzynka. Samczyk urodził się nieco później, ale był trochę większy, dlatego obecnie szczenięta są podobnej wielkości. Kotiki nie mają jeszcze nadanych imion. Ich opiekunowie zrobią to niebawem.
W czwartek przed południem najmłodsza w stadzie samiczka wyszła po raz pierwszy na wybieg. Popluskała się też w niewielkim brodziku. Kotiki nauczą się następnie pływać w wielkim zbiorniku Afykarium. Najmłodszy samczyk w tym czasie słodko spał i nie był w nastroju na pozowanie do zdjęć.
W warunkach naturalnych matka zajmuje się kotikiem przez tydzień. Następnie wybiera się na żer. Wraca co pewien czas, rozpoznając młode po głosie. Szczenięta bardzo głośno krzyczą, a wśród nawet kilku tysięcy młodych, matka potrafi szybko znaleźć to swoje. Małe zwierzątko głównie radzi sobie same. Najwięcej kotików ginie na plażach w wyniku udarów słonecznych. Mają też wielu naturalnych wrogów, m.in. rekiny. Mimo to kotiki afrykańskie nie są gatunkiem zagrożonym wyginięciem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?