Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Likwidują pociąg Wrocław - Lwów. Jak Ukraińcy wrócą do domów?

Marcin Kaźmierczak
.
. Fot. Tomasz Hołod / Polska Press
Podróż kursującym od dwóch lat pociągiem „Lwów Express” z Wrocławia do Lwowa jest bardzo droga. Dodatkowo, wiele wskazuje na to, że będzie on kursował tylko do marca. Jak mieszkający i pracujący u nas Ukraińcy wrócą do domów?

W niedzielę, 11 grudnia, wchodzi w życie nowy rozkład jazdy na kolei. Dla wielu pociągów będzie on obowiązywał tylko przez trzy miesiące - do marcowej korekty. Tak może być m.in. z pociągiem „Lwów Express”. Na rozkładzie jazdy pojawiła się adnotacja, że w relacji Wrocław - Lwów będzie on kursował jedynie do 11 marca.

Jak przekonują jednak przedstawiciele PKP Intercity, spółka w tej chwili nie planuje likwidacji ani skracania połączenia. - To, że na plakatowym rozkładzie jazdy pojawiła się adnotacja, iż pociąg będzie kursował do marca, może być związane z planową korektą, która spowoduje pewne przesunięcia w godzinach odjazdu i przyjazdu - informuje Cezary Nowak, rzecznik PKP Intercity.

Choć w spółce zaprzeczają, informacja na rozkładzie może być furtką, by bezboleśnie zlikwidować połączenie, jeśli w ciągu trzech miesięcy liczba korzystających z niego osób nie wzrośnie. Bo z tym nie jest najlepiej. W niedzielę na Dworcu Głównym do pociągu „Lwów Express” wsiadły, jak zauważyliśmy, tylko trzy osoby...

- Korzystałabym z tego pociągu, gdyby nie te wygórowane ceny. Nawet najtańszy bilet nie jest na kieszeń przeciętnego Ukraińca. Poza tym czas przejazdu też nie zachęca - mówi Swietłana, która od września pracuje w jednym ze sklepów we Wrocławiu.

Najtańszy bilet w trzyosobowej kuszetce kosztuje 250 zł. „Jedynka” to już koszt rzędu 524 zł, a czas przejazdu wynosi prawie 12 godzin. Dla porównania samolotem z Wrocławia do Kijowa dolecimy w niespełna dwie godziny płacąc za lot od 169 do 499 zł.

Dla blisko 60 tysięcy Ukraińców pracujących we Wrocławiu najpopularniejszym środkiem transportu są jednak autokary. Obecnie połączenia Wrocławia z Ukrainą obsługuje aż 35 przewoźników! Najniższa cena: od 79 zł w jedną stronę.

- Autobusem dojadę bez przesiadek do Lwowa, ale i do Stryja, skąd pochodzę i to za połowę ceny pociągu, więc wybór jest prosty. Wielu Ukraińców podróżuje także prywatnymi busami. Składamy się na paliwo i opłatę dla kierowcy. Na złotówki taki transport w jedną stronę to nawet 50 złotych - podkreśla Iryna Mychailo, pracująca we Wrocławiu od lipca.

Likwidacji połączenia kolejowego Wrocławia ze Lwowem nie wyobrażają sobie jednak miłośnicy kolei i turyści. Chcieliby, aby oferta ta była bogatsza. Bezpośrednio do Lwowa jedzie obecnie tylko jeden wagon (sypialny). Jest on dołączany we Wrocławiu do pociągu IC Matejko relacji Wrocław - Przemyśl.

- Połączenie warto utrzymać choćby z historycznego punktu widzenia. Przecież większość z nas ma korzenie w okolicach Lwowa. Sam korzystałem z tego pociągu, ale to zabawa dla bogatych. Gdyby spółka traktowała podróżnych poważnie, dałaby wybór pomiędzy wagonem sypialnym a tańszym z normalnymi przedziałami - zauważa Włodzimierz Wardzała, miłośnik kolei z Wrocławia.

Jak informuje Cezary Nowak z Intercity, na zmianę zestawienia pociągu nie ma w tej chwili szans. Od grudnia będzie on kursował jako jeden wagon sypialny dołączany do składu IC Kossak. Czy nie będzie to jednak łabędzi śpiew pociągu „Lwów Express” przekonamy się w marcu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Likwidują pociąg Wrocław - Lwów. Jak Ukraińcy wrócą do domów? - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska