Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolej miejska, ale tylko na zachodzie

Marcin Kaźmierczak
.
. Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
Już ponad rok trwa nasza akcja: „Oddajcie nam Świebodzki!”. Dr hab. Andrzej Raczyk z Zakładu Zagospodarowania Przestrzennego Uniwersytetu Wrocławskiego uważa, że kolej miejską należy budować od zachodu. Sieć kolejowa jest tam najbardziej rozbudowana.

Uważa Pan, że powrót pociągów na Dworzec Świebodzki jest miastu niezbędny?

Z jednej strony tak, lecz jest duże „ale”. Trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, czy potrzebne - oznacza łatwe, a nawet możliwe do realizacji. Powrót pociągów wiąże się z szeregiem problemów.

Jakich problemów?

To stacja czołowa, co powoduje, że pociągi tranzytowe tam nie wjadą. Musiałyby się cofać, co wydłużyłoby znacznie czas przejazdu. Musimy zastanowić się, czy ma to być stacja pomocnicza dla Dworca Głównego, czy dedykowana kolei aglomeracyjnej. Uważam, że lepsze jest to drugie rozwiązanie.

Jakie trudności w budowie kolei miejskiej Pan widzi?

W tej chwili transportu aglomeracyjnego nie ma. Pociągi regionalne, wjeżdżając do Wrocławia zbierają pasażerów z miejskich przystanków. Problemem Wrocławia jest także dziura transportowa na wschodzie. Układ kolejowy we Wrocławiu, choć bogaty, nawiązuje do tego co było przed wojną, a więc mamy rozwiniętą sieć, ale na zachodzie.

Tam powinniśmy zacząć budowę kolei miejskiej?

Od tego można zacząć, co nie znaczy, że na tym poprzestać. Znaczna część osiedli ma tam stację lub linię, na której można by ją zbudować. Z kolei rozwój przestrzenny obszarów podmiejskich Wrocławia to głównie kierunek północny i południowy. Kierunek północny - na Trzebnicę - już częściowo funkcjonuje. Aby odciążyć Dworzec Główny można rozważyć jego zakończenie na dworcu Nadodrze. Na południu będzie budowana trasa przez Kobierzyce i Sobótkę do Świdnicy. Całe szczęście, że pociągi na Dworzec Główny będą wjeżdżały od wschodu, więc nie zakorkują estakady.

Kiedy wykorzystamy te warunki i zdołamy zbudować sprawną kolej miejską?

W pięć lat można uzyskać w miarę zadowalający system, który spowoduje zwiększenie ruchu osobowego. Budowa kompleksowego systemu to już znacznie dłuższa perspektywa. Ważne są też zmiany mentalne. Nawet gdyby przy pomocy czarodziejskiej różdżki układ ten zaczął działać dziś, to pociągi nie wypełnią się od razu. Należy też mieć świadomość, że z punktu widzenia pasażera każde wydłużenie czasu podróży koleją w porównaniu do transportu samochodowego wpływa niekorzystnie dla kolei.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska