Zapowiedzi synoptyków sprawdziły się w środę tylko częściowo, jeśli chodzi o Wrocław. Faktycznie, po wielu pogodnych majowych dniach, pierwszy raz nadciągnęły burzowe chmury. Popadało i zagrzmiało. Jednak opady nie były duże, a udało nam się uniknąć gradu, który spadł lokalnie np. w województwie mazowieckim czy śląskim. We Wrocławiu mocniej padało przez kilkadziesiąt minut i to też z różną intensywnością, w zależności od rejonu miasta. Kto nie wziął dziś z domu parasola, ratował się tym, co miał przy sobie, by nie zmoknąć. Zdjęcia z majowej burzy w naszej galerii. Jakie są prognozy na najbliższe dni? W czwartek prawdopodobieństwo opadów jest niewielkie, natomiast w piątek możemy mieć powtórkę burzy z mocniejszymi opadami niż w środę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!