Iron Maiden we Wrocławiu. Odliczanie do koncertu

Trudno spekulować, w którym hotelu we Wrocławiu w nocy z soboty na niedzielę zatrzymają się członkowie Iron Maiden. Nikt z organizatorów nie potwierdza też na sto procent, że będzie to Wrocław, a nie np. Praga (tam odbędzie się kolejny koncert Iron Maiden i pojawiły się głosy ze strony fanklubu zespołu, że pewnie tę lokalizację "Ironsi" wybiorą na nocleg). We Wrocławiu nie ma np. Hotelu International, a taki znajduje się w Pradze i hotele tej grupy często wybiera zespół.

Koncert Iron Maiden we Wrocławiu - DOJAZD, PARKINGI, BILETY

Czy będzie okazja dla fanów na zdjęcie z członkami zespołu? To raczej wątpliwe. Nie będzie tu Ed Force One (ogromnego jumbo jeta grupy), bo zespół po Europie porusza się 4 autokarami pełnymi ludzi i 7 ciężarówkami ze sprzętem technicznym. To na lotnisku fani upatrują szansy złapania członka zespołu, ale we Wrocławiu takiej okazji nie będzie. Menadżerowie nie zdradzili też wrocławskiej stronie jakie plany spędzenia czasu ma zespół w naszym mieście. Z kolei często przyjeżdżają nawet na około pół godziny przed koncertem i znikają tuż po nim. To jak będzie tym razem owiane jest tajemnicą.

Wiadomo jednak, że w garderobie Iron Maiden zażyczyli sobie jedynie świeżych owoców, a także ulubionego piwa Trooper, wytwarzanego według receptury Bruce'a Dickinsona, którego nazwa pochodzi od utworu wydanego na płycie Piece of Mind w 1983 roku.

SCENA NA KONCERT IRON MAIDEN JUŻ POWSTAJE

Rozkładanie sceny rozpoczęło się w piątek i potrwa do niedzieli. Ustawienie metalowych rusztowań leży po stronie polskiej, zespół przywiezie ze sobą jutro gotowy sprzęt i scenografię. Gotowe kratownice będą montowane za pomocą dźwigów, w sobotę zamontowany ma zostać ekran, a scena nabierze kształtów.

Większość aparatury nagłośnieniowej zespół przywiezie ze sobą, a polska strona zapewnia ekrany oraz dodatkowe zestawy nagłośnieniowe, które postawione zostaną na płycie stadionu. Koncert zasilać będzie 6 agregatów, które zasilą min 800 kW zestaw oświetleniowy. Jedną z atrakcji będzie na pewno pokaz pirotechniczny, którego szczegółów organizator nie podaje. Podczas trzech dni produkcyjnych ekipa zużywa ponad 200 ręczników dziennie, panowie pracują w pocie czoła, by zdążyć na czas.