Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fioletowe pszczoły we Wrocławiu. Nie widziano ich od 70 lat (ZDJĘCIA)

Piotr Bera
Fioletowa pszczoła znów pojawiła się w Polsce
Fioletowa pszczoła znów pojawiła się w Polsce Stowarzyszenie Natura i Człowiek
Wpisana jest do czerwonej księgi gatunków zagrożonych wyginięciem. Nie widziano jej w Polsce od 70 lat i nagle jej populacja pojawiła się na Dolnym Śląsku. Zadrzechnia fioletowa, to jedna z największych polskich pszczół.

Zadrzechnia fioletowa (Xylocopa violacea L.) to cieplolubna pszczoła żyjąca samotnie, związana z suchymi siedliskami roślinnymi. Pszczoły te są zaliczane do największych polskich błonkówek i mierzą do 4 cm długości ciała. Charakteryzują się fioletowymi skrzydłami.

- Ta pszczoła od 70 lat nie występowała w Polsce. Pojawiła się we Wrocławiu dwa lata temu, ale to był jednostkowy przypadek i obawialiśmy się, że jej populacja nie powiększy się. Rozpoczęliśmy akcję rozdawania nasion kłosowca pomarszczonego, który daje pożywienie pszczole i pozwala jej przetrwać na terenie miasta - tłumaczy Paweł Michołap, wiceprezes Stowarzyszenia Natura i Człowiek oraz doktorant Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, gdzie zajmuje się m.in. badaniami nad dzikimi pszczołami.

Owady dorosłe pojawiają sie w maju, po czym żuwaczkami drążą kanały w suchym, martwym drewnie, gdzie składają jaja. Zadrzechnia fioletowa to pszczoła samotna - po złożeniu jaj zostawia potomstwo. Prawdopodobnie pojawiła się znów w Polsce ze względu na coraz wyższe temperatury. Jednakże ich rozwojowi nie sprzyja coraz mniejsza liczba terenów stepowych oraz zmniejszanie się liczby starych próchniejących drzew.

- Obecność zadrzechni udokumentowaliśmy w Ogrodzie Botanicznym, na Kozanowie i w Ogrodzie Roślin Leczniczych Uniwersytetu Medycznego przy al. Kochanowskiego. Widziano ją również w Kłodzku. Ten gatunek najczęściej występuje w Grecji, południowej Francji i na Węgrzech. U nas uznano ją za wymarłą, ale okazuje się, że w jakiś sposób przetrwała - cieszy się Paweł Michołap.

Jego zdaniem populacja mogła dotrzeć do nas z południa Europy lub utrzymywała się w miejscach mało dostępnych dla człowieka.

- Te pszczoły także zapylają inne rośliny. Dlatego tak ważne jest udokumentowanie większej liczebności zadrzechni fioletowej - dodaje Michołap.

Stowarzyszenie Natura i Człowiek na co dzień zajmuje się ochroną środowiska, w tym dzikich pszczół. Jeśli ktoś zobaczy fioletową pszczołę, to proszony jest o zrobienie zdjęcia i przesłanie go na adres mailowy: [email protected]. Tylko w ten sposób można potwierdzić, że gatunek rzeczywiście się odradza.

Zadrzechnia fioletowa objęta jest w Polsce ochroną. Została również wpisana do "Czerwonej księgi gatunków zagrożonych" publikowaną przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody, do której należą 83 państwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska