Jak podkreślała Małgorzata Tracz z Partii Zieloni, problem wycinki w Puszczy Białowieskiej odbije się na nas wszystkich. – Ten ekosystem zostanie naruszony bezpowrotnie – mówi. Podkreśla, że chroniony jest las pierwotny Puszczy Białowieskiej i znajduje się na liście UNESCO, natomiast rządzący z ministrem Szyszko na czele, nic sobie z tego nie robią.
Ekolodzy już kilkukrotnie blokowali wycinkę drzew przypinając się do nich. W ten sposób uniemożliwiali wycinanie drzew przez ciężki sprzęt. Jak podają aktywiści, jedna maszyna jest w stanie powalić dziennie nawet 200 drzew. Obecnie w puszczy protestują m.in. aktywiści Greenpeace.
Wrocławscy aktywiści przyszli na Rynek z transparentami w obronie puszczy. Wygłosili kilka przemówień, a na koniec obwiązali jedno z drzewek czarną wstążką do pogrzebowych wieńców.
W Puszczy Białowieskiej żyje największa populacja żubrów w środowisku naturalnym. Są tam ostatnie na Niżu Środkowoeuropejskim lasy pierwotne. Są także liczne młodsze drzewostany, w dużej części obecna puszcza rozrastała się z udziałem człowieka. Wiele drzew jest martwych – co miało być pretekstem do obecnie prowadzonej wycinki. Drzewa zaczynano wycinać w celu sprawdzenia ich stanu zdrowia i m.in. tego, czy nie znajdują się w nich. korniki zagrażające kolejnym drzewom. Zdaniem ekologów była to jedynie wymówka, a wycinka posunęła się o wiele za daleko i jest to już regularne karczowanie puszczy tylko i wyłącznie dla zysku ze sprzedanych drzew.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?