Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dość wyzysku. Pocztowcy zapowiadają protest

sz
W środę, 6 grudnia pracownicy Poczty Polskiej w 5 miastach, w tym we Wrocławiu, organizują protest pod hasłem „Dość wyzysku. Rózga dla zarządu Poczty Polskiej”.

Protest we Wrocławiu rozpocznie się o godz.16:30 pod Dworcem Głównym PKP (od strony ul. Piłsudskiego). Protestujący oczekujemy od zarządu Poczty Polskiej zdecydowanych działań – podwyżki wynagrodzenia zasadniczego o 1000 zł brutto do poziomu minimum 3200 brutto oraz premii za okres świąteczny.

Tak uzasadniają go pracownicy.

„Po raz kolejny upominamy się o godne traktowanie nas, fundamentu tej firmy. Nasze wcześniejsze akcje i mobilizacje wymogły na zarządzie przywrócenie premii czasowo-jakościowej oraz podwyżki w wysokości 150 zł brutto. Ale to stanowczo zbyt mało, zwłaszcza w świetle faktu, że Poczta Polska przewiduje dwucyfrowy wzrost przychodów w 2017 roku.
Grzegorz Kurdziel, wiceprezes spółki, podczas Kongresu 590 powiedział, że obroty mają być wyższe o co najmniej 10 proc.
Skąd ten wzrost? Dzięki naszej ciężkiej pracy! I nic z tego nie mamy.
Żółte związki zawodowe nas nie reprezentują. Ich przyjaciele to kadra kierownicza, nie szary pracownik. Wiemy, że tylko bezpośredni, oddolny nacisk może spowodować podwyżki płac i poprawę warunków pracy, a co za tym idzie - zwiększenie zatrudnienia, przywrócenie rezerwy chorobowo-urlopowej, słowem - uratowanie Poczty Polskiej przed upadkiem.
Organizujemy się i przypominamy o sobie po raz kolejny, a to nie koniec. Pracownicy zjednoczeni są niezwyciężeni - zarząd zdaje sobie z tego sprawę, dlatego na różne sposoby usiłuje nas podzielić.
Dlatego wzywamy wszystkich pracowników i wszystkie pracownice do akcji protestacyjnej 6 grudnia w swoich miastach, gdzie publicznie wymierzymy zarządowi „mikołajkową rózgę” i wyjaśnimy naszym klientom, że sytuacja na Poczcie to nie nasza wina, ale zarządu.


Poniżej stanowisko, jakie otrzymaliśmy w tej sprawie od Poczty Polskiej:

W 2016 pocztowcy otrzymali pierwsze od 8 lat podwyżki wynagrodzeń zasadniczych o 250 zł. W tym roku od maja pracownicy otrzymują regularnie wypłacaną na nowych zasadach premię, a do czerwca wzrosły wynagrodzenia zasadnicze o 150 zł. Jednocześnie podniesiono wynagrodzenia dla wszystkich nowo zatrudnianych pracowników. Obecnie na najpilniej poszukiwanych stanowiskach, po okresie próbnym, oferowane jest wynagrodzenie w wysokości minimum 2300 - 2500 zł brutto (wraz z premią miesięczną za jakość pracy). Ponadto każdy pracownik może otrzymać dodatkową premię za wyniki (do 354 zł brutto kwartalnie). Osoby, które przepracują w firmie co najmniej rok, otrzymują w październiku premię roczną, a po trzech latach dodatek stażowy, powiększany o 1% z każdym kolejnym rokiem pracy aż do 20% wynagrodzenia zasadniczego.
Przyjmując nową strategię zarząd Poczty Polskiej zrezygnował z cięcia kosztów i redukcji etatów na rzecz pozyskiwania nowych źródeł przychodów, otwierania kolejnych placówek i zwiększania zatrudnienia. W porównaniu z ubiegłym rokiem, zatrudnienie w spółce wzrosło o ponad 2,5 tys. pracowników. Dziś Poczta jest największym w Polsce pracodawcą, zatrudnia prawie 80 tys. osób, z czego ok. 23 tys. to listonosze.
Kolejne podwyżki wynagrodzenia uzależnione są od kondycji finansowej spółki. Po trzech kwartałach tego roku stan finansów Poczty Polskiej jest stabilny. Na koniec roku spółka chce wyjść na plus. Jednak przed pocztowcami najgorętszy i najtrudniejszy okres w całym roku – szczyt przedświątecznych zakupów.
Firma ponosi co miesiąc ogromne koszty, które praktycznie równoważą przychody. Ważne, że przychody Poczty Polskiej są obecnie znacznie większe niż rok czy dwa lata temu, jednak koszty, z których 70% stanowią koszty pracy, również wzrosły o około 500 mln zł.
O kondycji finansowej spółki decyduje przede wszystkim płynność, długoterminowa rentowność działalności i posiadanie zdolności kredytowej oraz to, czy dana firma może terminowo regulować swoje zobowiązania. Pod tym względem Poczta Polska jest stabilna i zadaniem zarządu jest dbanie o to, by sytuacja finansowa poprawiała się, a nie pogarszała. Decyzje o ewentualnych podwyżkach muszą być podejmowane wyjątkowo rozważnie, natomiast rozmowy na ten temat pracodawca prowadzi z przedstawicielami organizacji związkowych zgodnie z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa i normami współżycia społecznego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska