Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cyrk ze zwierzętami we Wrocławiu. A miał być zakaz

Błażej Organisty
.
. Waldemar Wylegalski
- Podobno we Wrocławiu miał być zakaz cyrków ze zwierzętami, a w piątek na ul. Litewskiej ma być Cyrk Korona ze zwierzętami egzotycznymi. Czy to zgodne z prawem? - pyta nasz czytelnik Jacek Brzezowski.

**Sprawą zajął się reporter Błażej Organisty:

"Miejskie grunty nie będą już udostępniane cyrkom, w których prowadzona jest tresura zwierząt" - ogłosił Rafał Dutkiewicz w styczniu 2016 r. na Twitterze. Słowa prezydenta miasta dziś potwierdza urząd miejski. - We Wrocławiu została wydana decyzja dotycząca nieudostępniania terenów i obiektów komunalnych, czyli należących do miasta, na potrzeby działalności cyrków, które deklarują w repertuarze występy zwierząt - precyzuje Małgorzata Szafran.

Tymczasem dziś o 17.30 rozpocznie się dwugodzinne przedstawienie Cyrku Korona. Na arenie wystąpią nie tylko klauni, akrobaci, linoskoczkowie i kuglarze.

"Klasyczny cyrk cechują występy ze zwierzętami. Na arenie zostaną zaprezentowane zebry afrykańskie, dromadery, kuce, lamy, wielbłądy oraz grupa dziewięciu owczarków border collie" - czytamy w programie wydarzenia. Pracownicy cyrku namioty i zagrody rozstawili przy ul. Litewskiej na Psim Polu, pomiędzy przystankami autobusowymi "Kowieńska" a "Inflancka". Zupełnie legalnie, bowiem na terenie nie należącym do miasta. A tylko swoimi terenami miasto może zarządzać, co za tym idzie, nie może wstrzymać dzisiejszego pokazu ani oficjalnie ingerować w jego program.

Cyrkowe zamieszanie

W ubiegłym roku Cyrk Korona przyjechał do Wrocławia na początku marca. Rozstawił się wtedy między ulicami Komandorską, Ślężną i Sanocką. Zgodził się na to Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta, ponieważ jak się okazało prezydent nie wydał oficjalnego zarządzenia o zakazie. To oburzyło niektórych mieszkańców miasta, dlatego ZDiUM poprosił dyrekcję cyrku o zmianę programu, pod groźbą kary finansowej w wysokości dziesięciokrotności opłaty za wynajęcie gminnego gruntu. Władze Korony przystały na tę propozycję, więc zwierzęta nie wystąpiły na arenie. Po pokazie widzowie wychodzili z mieszanymi uczuciami. Część osób mówiło, że występ bez tresury podobał im się bardzo. Inni żałowali, że nie było zwierząt i przyznawali, że czuli niedosyt.

Dwa tygodnie później na biurku prezydenta Dutkiewicza wylądowała skarga wniesiona przez Związek Pracodawców Cyrku i Rozrywki. "Stanowisko to narusza nasz interes prawny, polegający na uniemożliwieniu prowadzenia legalnej działalności gospodarczej na terenie Wrocławia. Stanowisko jest niezgodne z konstytucją, ponieważ prowadzi do ograniczenia wolności działalności gospodarczej" - pisali cyrkowcy. Prosili, aby miasto wycofało się z decyzji o niewynajmowaniu terenów gminnych cyrkom ze zwierzętami.

W styczniu 2016 r. petycję do prezydenta napisał w tej sprawie lekarz weterynarii, Jarosław Zajączkowski. Argumentował, że zwierzęta są trzymane w ciasnych klatkach, narażone są na ciągłe zmiany otoczenia, a do ich tresury często wykorzystywane są bodźce bólowe. "Nikt nie zmusiłby żadnego z nich, aby wykonywało sztuczki, które nie mają nic wspólnego z ich naturalnymi zachowaniami. Ponieważ tresura odbywa się poza zasięgiem wzroku publiczności, prawda o jej przebiegu pozostaje w większości nieznana widzom."

Tymczasem cyrk zapewnia, że scenariusz występów zwierząt każdego roku jest zatwierdzany przez głównego lekarza weterynarii. Poza tym w trakcie sezonu warunki przebywania zwierząt w Cyrku Korona są kontrolowane przez powiatowe inspektoraty weterynarii. "Kontrole zwykle są niezapowiedziane, a żadne z dotychczas przeprowadzonych nie wykazały uchybień w zakresie transportu, warunków przetrzymywania czy też odstępstw od zatwierdzonego scenariusza występów" - czytamy na oficjalnej stronie internetowej Cyrku Korona. Zwierzęta pomiędzy miastami są transportowane w ciężarówkach, które muszą spełniać wymogi prawa Unii Europejskiej.

Program

Zatem pokaz z udziałem zwierząt we Wrocławiu na pewno dziś będzie. Cyrk Korona obchodzi w tym roku jubileusz 25-lecia działalności. Z tej okazji przygotował wyjątkowy program. Na arenie widzowie zobaczą: wielką paradę z udziałem wszystkich wykonawców, 13-letnią mistrzynię ekwilibrystyki z Ukrainy, pokaz koni arabskich, gimnastykę na trapezie pod kopułą namiotu, sztuczki z psami, groteskę akrobatyczną, zwierzęta z polskiej farmy, latającą kulę, pokaz zwierząt egzotycznych, żonglerkę hula-hoop, skoki na trampolinie i występy komików.

ZOBACZ TEŻ:

Associated Press/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Cyrk ze zwierzętami we Wrocławiu. A miał być zakaz - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska