Bardzo hojne premie dla prezesów spółek

Premie prezesów gminnych spółek stanowią mniej więcej trzykrotność przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, co daje ok. 40 tys. zł.

I tak Zdzisław Olejczyk, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, zainkasował 40.489,66 zł (tą i kolejne kwoty podajemy netto). Wrocławski magistrat tłumaczy, że prezes otrzymał premię, ponieważ spółka zamknęła rok 2015 zyskiem w wysokości 24 mln zł, czyli o ponad 14 mln wyższym w stosunku do roku 2014. Dodajmy, że w 2015 roku MPWiK wypłaciło miastu Wrocław dywidendę w wysokości 9,5 mln zł. MPWiK pozyskała na inwestycje 99,8 mln zł dotacji unijnych. Urzędnicy tłumaczą też, że spółka „realizuje szereg istotnych dla mieszkańców Wrocławia i okolic inwestycji”. Dodajmy też, że od marca wzrosły opłaty za wodę i ścieki aż o 16 proc.

Kazimierz Fiurst, prezes TBS Wrocław, otrzymał 44.920,69 zł. Biuro Nadzoru Właścicielskiego we wrocławskim magistracie tłumaczy, że zarząd spółki poprawił wyniki finansowe, w szczególności dzięki wzrostowi zysku netto o 18,5 proc. Zysk w 2015 roku przekroczył 6,7 mln zł.

Według urzędników premia należy się prezesowi także za to, że realizuje zaplanowane zadania - chodzi np. budowę budynku wielorodzinnego, przy ul. Trzebnickiej, przygotowano też do realizacji kolejne inwestycje przy ul. Pakistańskiej czy ul. Afgańskiej.

Paweł Rychel, prezes Wrocławskich Inwestycji, wzbogacił się o 40.474,00 zł. Premię dostał, bo dzięki jego staraniom gmina Wrocław otrzymała dotację w wysokości 1,5 mln zł z Ministerstwa Sportu i Turystyki na budowę toru wrotkarskiego w rejonie parku Tysiąclecia. Spółka ubiegły rok zamknęła jednak stratą w wysokości ponad 362 tys. zł.

Krzysztof Hołub, prezes Wrocławskiego Parku Wodnego, otrzymał premię w wysokości 40.489,66 zł. - Rok 2015 był jak do tej pory najlepszym finansowo rokiem w historii spółki, osiągnęła ona w 2015 r. zysk netto większy w stosunku do roku 2014 o ponad 4 mln, nastąpiła znaczna poprawa kondycji finansowej spółki - czytamy w uzasadnieniu decyzji.

Maciej Potocki, prezes Wrocławskiego Parku Technologicznego, otrzymał 2,8-krotność przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, czyli 37.790,68 zł. Prezesa nagrodzono, bo przychody ze sprzedaży w porównaniu do roku 2014 wzrosły o ok. 12 proc. Odnotowano także wzrost w dochodach z wynajmu nieruchomości, co w przychodach ze sprzedaży stanowi prawie 80 proc.

Dariusz Kuś, prezes wrocławskiego Portu Lotniczego, otrzymał premię w wysokości 3-krotnego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Biuro nadzoru nie chciało jednak ujawnić o jaką dokładnie kwotę chodzi, mimo że jest to informacja publiczna. Doceniono to, że spółka wypracowała rekordowy w historii działalności zysk netto na poziomie 9,56 mln zł, wobec 1,53 mln zł zysku w 2014 r. Wzrosła także liczba obsłużonych pasażerów. Doceniono także pozyskanie dotacji z Unii Europejskiej i realizację inwestycji, m.in. kompleksowej modernizacji drogi startowej czy rozbudowy oświetlenia nawigacyjnego lotniska.