Noc z piątku na sobotę początkowo będzie bezchmurna i raczej chłodna. Temperatury wyniosą ok. 9-10 stopni Celsjusza w całym województwie, poza Kotliną Kłodzką, gdzie temperatura może spaść nawet do 7 stopni. We Wrocławiu termometry w nocy pokażą od 10 do 11 stopni Celsjusza. Wiał będzie słaby wiatr południowo-wschodni.
Jednak po godzinie 2 kierowcy będą musieli zachować szczególną ostrożność. - W drugiej połowie nocy zachmurzenie wzrośnie do dużego i pojawi się mgła ograniczająca widoczność do 200 m - ostrzega Teresa Wilczyńska, synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
W sobotę utrzyma się silne zachmurzenie i mgły ograniczające widoczność do 200 m. Stopniowo będzie się rozpogadzać, po południu zachmurzenie powinno być już małe. Duże utrzyma się jedynie w Sudetach. – Wystąpią tam też przelotne opady deszczu, możliwe są także burze – mówi Wilczyńska. Temperatury wahać się będą od 22 do 24 stopni, wiał będzie słaby wiatr z południowego wschodu, porywisty w czasie burz w Sudetach.
W niedzielę rano zachmurzenie będzie miejscami małe i umiarkowane. Na zachodzie będzie ono wzrastać do dużego, wystąpić mogą przelotne opady deszczu i burze. Temperatury wyniosą od 22 stopni na zachodzie do 24 we Wrocławiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?