W 2009 roku LG ogłosiło konkurs na tor F1 w Polsce
Koreański koncern mający swoją fabrykę pod Wrocławiem, opracował koncepcję stworzenia w Polsce toru ulicznego na wzór Monte Carlo, gdzie kierowcy ścigaliby się nie na specjalnym torze lub stadionie, a wśród miejskiej zabudowy. Głosowanie ruszyło 1 czerwca 2009 roku, dokładnie 14 lat temu.
Wrocław rywalizował w konkursie z Gdynią, Krakowem i Warszawą. W wyniku głosowania wybór padł na Wrocław. 35 procent spośród 150 tysięcy głosujących wybrało nasze miasto do zorganizowania toru i wyścigu Formuły 1.
Tor Formuły 1 miał oficjalną prezentację
Przedstawiciele LG podkreślali, że zależy im na opiniach Polaków nie tylko po to, żeby wiedzieć, w którym mieście F1 ma najwięcej fanów. Ale także, żeby pokazać władzom F1, że w naszym kraju jest duże zainteresowanie tym sportem i warto tu zainwestować.
Popularność Formuły 1 w Polsce rosła dzięki Robertowi Kubicy, który w 2009 roku był uważany za jednych z faworytów do tytułu mistrzowskiego w zespole BMW Sauber.
W listopadzie 2009 roku wirtualny tor został zaprezentowany mieszkańcom Wrocławia. Patronat nad imprezą objął ówczesny Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz. Podczas prezentacji w Arkadach Wrocławskich każdy mógł wsiąść za kierownicę i przejechać się w grze komputerowej torem po centrum Wrocławia.
Zobacz trasę toru ulicznego F1 we Wrocławiu
Wirtualna trasa we Wrocławiu o długości 4 680 metrów została poprowadzona w centrum miasta przez:
- plac Dominikański,
- ul. Oławską,
- ul. Traugutta,
- plac Wróblewskiego,
- plac Społeczny
- most Grunwaldzki,
- plac Grunwaldzki,
- ul. Szczytnicką,
- most Pokoju,
- plac Powstańców Warszawy,
- ul. Słowackiego.
W pobliżu placu Wróblewskiego zaplanowano tzw. pit lane, czyli aleję serwisową. Na terenie na przeciwko wejścia do Urzędu Marszałkowskiego zaplanowano lokalizację trybun głównych, które miały pomieścić nawet 75 tys. osób.
14 lat po zapowiedzi toru nie ma i nie będzie
Cztery lata po prezentacji magistrat oficjalnie wycofał się z pomysłu twierdząc, że koncepcja powstała wyłącznie z inicjatywy firmy LG, a miasto nie miało z nią nic wspólnego.
LG porzuciło projekt z powodu zmian strukturalnych.
- W międzyczasie zmienił się zarząd firmy i strategia biznesowa. Poza tym spadło też zainteresowanie wyścigami F1 w Polsce. Dlatego uznaliśmy, że nie ma sensu lobbować tego pomysł w centrali Formuły 1 - tłumaczyła ówczesna rzeczniczka prasowa firmy LG Electronics, Ewa Lis.
Zobacz przejazd bolidu F1 po wirtualnym Wrocławiu!
Zobacz też: Ten ogromny tunel powstaje na Dolnym Śląsku!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?