Odpowiedzi szukała Ewa Wilczyńska, reporterka portalu GazetaWroclawska.pl:
Anna Bytońska z urzędu miasta tłumaczy, że dziki są regularnie odławiane, a następnie przewożone poza miasto. Na terenie Wrocławia funkcjonuje 10 pułapek żywołownych, z czego połowa została dokupiona w zeszłym roku. Są zlokalizowane na terenach zielonych, w miejscach trudno dostępnych dla człowieka.
- Gdy otrzymamy zgłoszenia o obecności dzików lub o pozostawionych śladach, wydział środowiska zleca pracownikom Ośrodku Leczenia i Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Złotówku działającemu przy Uniwersytecie Przyrodniczym ocenę zagrożenia. Na podstawie oceny sytuacji przez specjalistę zostają podjęte dalsze działania, może być to np. wyłożenie środków odstraszających czy decyzja o odłowie lub odstrzale - wyjaśnia Bytońska.
W zeszłym roku odłowiono 142 sztuki, a zastrzelono 13. W tym roku już w połowie kwietnia 10 dzików zostało odstrzelonych, a odłowiono 56. W sumie szacuje się, że na terenie miasta przebywa 600 dzików. Głównie wybierają tereny zielone, dlatego nie brakuje ich na Jagodnie, Stabłowicach, Maślicach, Klecinie i Oporowie.
- Wszystkie niepokojące sytuacje związane z dzikimi zwierzętami mieszkańcy powinni zgłaszać do Wydziału Środowiska i Rolnictwa w urzędzie miejskim. Zgłoszenia można również kierować do odpowiednich służb np. Centrum Zarządzania Kryzysowego, które przekaże sprawę odpowiednim organom - radzi Bytońska. Numer telefonu (71) 770 22 22 działa przez całą dobę.
Samemu dzika zabić nie wolno. Roman Rycombel, łowczy okręgowy radzi, by w ogóle nie zbliżać się do dzikich zwierząt. - Locha z młodymi może być niebezpieczna, kiedy się do niej podejdzie. Zostawiona w spokoju, pójdzie w stronę terenów zielonych, bo to tam, a nie na osiedlach, jest jej naturalne środowisko - tłumaczy Rycombel.
Właścicielom ogródków, które są niszczone przez dziki radzi, by rzucić w ich stronę zimne ognie albo petardę. - Kiedy istnieje konieczność obrony osobistej bądź mienia to takie działania są dozwolone - wyjaśnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?