Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

We Wrocławiu coraz drożej. Dziś radni zagłosowali w sprawie podwyżek

Andrzej Zwoliński
Andrzej Zwoliński
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Pawel Relikowski / Polskapress
Władze Wrocławia forsują drastyczne podwyżki zarówno za wywóz śmieci jak i cen biletów MPK oraz opłat parkingowych. Politycy opozycji mocno protestują. Na czwartkowej sesji doszło do ważnego dla portfeli mieszkańców głosowania.

SESJA RADY MIEJSKIEJ 23.07.2020 - RELACJA NA ŻYWO - AKTUALIZACJA

Czwartek, godz. 14.33

Kolejne komentarze dotyczące uchwalonych dziś podwyżek we Wrocławiu:
- Protestowaliśmy i zdecydowanie głosowaliśmy przeciwko wszystkim zaproponowanym podwyżkom - powiedział portalowi GazetaWroclawska.pl Michał Kurczewski z Klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości. Jego zdaniem rządzący Wrocławiem wykorzystali pandemię i tak zorganizowali dzisiejszą sesję rady miasta, by uniknąć niewygodnej debaty nad forsowanymi podwyżkami.
- Wzrost opłat za wywóz śmieci można jeszcze tłumaczyć nowelizacją ustawy śmieciowej, ale z drugiej strony można było przecież lepiej negocjować stawki z firmami, które się tym zajmują i nie jestem przekonany, czy nowe stawki muszą być tak wysokie.
Jeżeli jednak chodzi o podwyżki cen biletów MPK i opłat za parkowanie, to zdaniem radnego Kurczewskiego, skandalem jest, że pieniędzy szuka się w kieszeniach wrocławian, zamiast szukać oszczędności w spółkach miejskich w które pompuje się gigantyczne środki - skomentował radny PiS. Przypomniał tutaj niedawny skandal z wysokimi nagrodami dla najlepiej zarabiających urzędników magistratu.

Dlaczego po protestach wrocławskich posłów lewicy Agnieszki Dziemianowicz-Bąk i Krzysztofa Śmiszka przeciwko pomysłowi wzrostu opłat za bilety komunikacji miejskiej, lewicowi radni dziś jednak zagłosowali za? Od radnego Dominika Kłosowskiego usłyszeliśmy: - To nie była łatwa decyzja, ale straty MPK spowodowane pandemią i wielkie inwestycje realizowane w mieście przekonały nas, by jednak poprzeć podwyżki. Nasi posłowie zaprotestowali nie będąc tak blisko jak my wrocławskich realiów.

Czwartek, godz. 14.15

Opozycyjny radny Robert Grzechnik po głosowaniu: Wrocławiowi brakuje dobrego gospodarza i radnych!

Czwartek, godz. 14.10

Prezes MPK Krzysztof Balawejder dziękuje wszystkim radnym, którzy poparli uchwałę o podwyżkach cen biletów i zapewnia, że każda dodatkowa złotówka będzie inwestowana w torowiska i tabor:

Czwartek, godz. 13.45

Jak głosowali poszczególni radni (z imienia i nazwiska) w konkretnych głosowaniach dotyczących podwyżek? Zobacz protokoły z głosowań w galerii poniżej:

Zdjęcie ilustracyjne

We Wrocławiu coraz drożej. Dziś radni zagłosowali w sprawie podwyżek

Czwartek, godz. 13.05

Znamy już wyniki czwartkowych głosowań w sprawie podwyżek opłat we Wrocławiu:

* Podwyżka opłat za wywóz śmieci - głosowało 36 radnych. Za - 24, przeciw było 12 radnych Prawa i Sprawiedliwości.

* Podwyżki cen biletów MPK - głosowało 36. Za było 23, przeciwko - 13. Przeciwko byli wszyscy radni PiS i jeden radny Koalicyjnego Klubu Obywatelskiego (prezydenta Jacka Sutryka) - Michał Górski.

* Podwyżka opłat za parkowanie. Głosowało 36. Za było 24, przeciw - 12 (cały klub radnych PiS).

* Podwyżka opłat za zajęcia pasa drogi. Głosowało 36 radnych. Za było 24 radnych, przeciwko - 12 (znów cały PiS).

Czwartek, godz. 12.30

Karta do głosowania zawierająca listę projektów uchwał wraz z ewentualnymi poprawkami i autopoprawkami została rozesłana do radnych przed sesją. Wyniki głosowania zostaną umieszczone w Biuletynie Informacji Publicznej, a przesłane przez radnych wypowiedzi w debacie zostaną później dołączone do protokołu sesji wraz z wynikami głosowania. Wyniki głosowania powinniśmy poznać około godz. 14.

Czwartek, godz. 11.30

Sesja odbywa się zdalnie, co oznacza, że radni głosują korespondencyjnie, opowiadając się za lub przeciw projektom uchwał, które dostali na maile. Mogą kontaktować się telefonicznie lub mailowo ze wskazanymi pracownikami urzędu, zadawać im pytania w sprawie projektów, a także przesyłać swoje wypowiedzi w debacie nad projektami.

Waży się los całej serii podwyżek, jakimi chcą obciążyć wrocławian urzędnicy prezydenta Jacka Sutryka. Wrocławscy radni debatują dziś nad projektami uchwał, wprowadzających podwyżki cen biletów MPK, opłat za parkowanie, a także za wywóz śmieci. Oprócz tego miasto zamierza podwyższyć opłaty za zajmowanie dróg i ich poboczy np. w czasie remontów. Opozycyjni radni z klubu Prawa i Sprawiedliwości ramię w ramię z politykami lewicy głośno protestują przeciwko podwyżkom.

W tej chwili radni szykują się do debaty na poszczególnym uchwałami, wprowadzającymi podwyżki. Jeżeli większość radnych poprze pomysły magistratu, to drożej za większość tych usług będziemy płacić od 1 stycznia 2021 roku, a w przypadku wywozu śmieci już od 1 września tego roku.

DROŻEJĄCY WROCŁAW - ZOBACZ TAKŻE:

Wrocławscy radni na najbliższej, czwartkowej sesji Rady Miejskiej zdecydują o całej serii podwyżek, które uderzą wrocławian po kieszeniach. Planowana jest nie tylko podwyżka cen biletów MPK, opłat za parkowanie, ale też za odbiór śmieci – co będzie najdotkliwsze. Oprócz tego miasto zamierza podwyższyć opłaty za zajmowanie dróg i ich poboczy np. w czasie remontów. Jeżeli większość radnych – a na to się zanosi – poprze pomysły urzędników Jacka Sutryka, to drożej za większość tych usług będziemy płacić od 1  stycznia 2021 roku, a w przypadku wywozu śmieci już od września. Na kolejnych stronach pokazujemy o ile wzrosną ceny za poszczególne usługi.

Nie tylko ceny biletów MPK i parkingowe pójdą mocno w górę. ...

Radni PiS zagłosują przeciw. - To co proponuje miasto nijak się ma do głoszonych idei przez prezydenta Jacka Sutryka o strategii mobilności i przekonywaniu mieszkańców, by rezygnowali z aut na rzecz tramwajów i autobusów. Prezydent żąda, żeby jednorazowy bilet MPK był droższy od jednego litra paliwa. Życzę sobie i nam wszystkim, aby radni sprzyjający Jackowi Sutrykowi tym razem stanęli po stronie interesu wrocławian - powiedział nam przed sesją Andrzej Kilijanek z Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości. Sprzeciw opozycji to jednak zdecydowanie za mało by zablokować podwyżki. Radni z PiS liczą na sprzeciw przynajmniej części rządzących koalicjantów.

Jak na razie swój sprzeciw wobec zmian cen biletów wyrazili posłowie lewicy- Agnieszka Dziemianowicz-Bąk i Krzysztof Śmiszek. Posłanka zaapelowała do wrocławskich radnych o odrzucenie procedowanego projektu​ w zakresie podwyżek cen biletów MPK: „Proponowany kształt uchwały należy uznać za sprzeczny z przyjętymi przez Radę Miejską w ostatnich latach z planami i dokumentami strategicznymi, takimi jak Wrocławska Polityka Mobilności czy alarm klimatyczny. Zwiększenie opłat za przemieszczanie się pojazdami komunikacji zbiorowej możes prawić, że jeszcze więcej osób niż dotychczas w codziennych podróżach wybierze własny samochód, przez co Wrocław będzie jeszcze bardziej zakorkowany. Dodatkowo, może się okazać, że spadek liczby pasażerów, mimo wzrostu cen, przełoży się na zmniejszenie przychodów ze sprzedaży biletów. W dłuższym okresie społeczność naszego miasta może stracić zatem na tych zmianach podwójnie” – czytamy w piśmie wysłanym do radnych jak i do mediów.

Niezadowolenie słychać było przed sesją w samych szeregach Koalicyjnego Klubu Obywatelskiego. Radny KKO Michał Górski zamieścił na jednym ze swoich internetowych profili komentarz: „Moim zdaniem nie powinniśmy podnosić cen biletów na przejazdy komunikacją zbiorową. Może to zniechęcić mieszkańców do korzystania ze zbiorkomu, jeszcze bardziej zwiększyć korki. Ponadto przekroczenie psychologicznej granicy, gdzie cena biletu jest droższa od litra paliwa, też ma znaczenie”.

On i jego koledzy – mimo niezadowolenia – najprawdopodobniej pod okiem Jacka Sutryka zagłosują za podwyżkami. Co zrobi lewicowy Sojusz dla Wrocławia i radni Nowoczesnej? - Poprzemy uchwałę – powiedział nam przed dwoma dniami Dominik Kłosowski z Sojuszu dla Wrocławia. Jednak po apelach lewicowych posłów ich zdanie może ulec zmianie. W tej sytuacji języczkiem u wagi pozostają też głosy radnych Nowoczesnej. Gdyby zagłosowali przeciw podwyżkom – tak jak radni PiS – Jackowi Sutrykowi, do przeforsowania nowych taryf zabrakłoby aż czterech głosów (17 do 20). Radni tego klubu przed posiedzeniem nie zadeklarowali jednoznacznego stanowiska w sprawie propozycji podwyżek.

Pewne znaczenie będzie miał też sprzeciw ze strony miejskich aktywistów. Działacze Wrocławskiego Ruchu Obywatelskiego oczekują znaczącego obniżenia planowanej podwyżki biletów. Wystosowali apel do Jacka Sutryka w tej sprawie. - Uważamy, że tak wysoka jednorazowa podwyżka biletów uderzy po kieszeni najmniej zamożną część wrocławian – napisał w uzasadnieniu petycji Paweł Cymbor z WRO.

Tak pomysły magistratu uderzą nas po kieszeniach

Przykładowo, cena normalnego, podstawowego biletu ma wzrosnąć z 3,40 zł do 4,60 zł, czyli o ponad 30 proc. W górę pójdą tez bilety czasowe oraz kary za brak przejazdówki. Na tym jednak nie koniec, bo zmienić ma się również taryfikator opłat parkingowych. Teraz opłata za pierwszą godzinę w strefach A i B wynosi 2 lub 3 zł. Po podwyżce będzie to 5 i 7 zł, czyli ponad dwukrotnie drożej.

Miasto tłumaczy, że podstawową przyczyną podwyżki cen biletów są skutki pandemii koronawirusa, w wyniku której MPK ucierpiało finansowo. Jak napisano w uzasadnieniu - od marca notowany jest drastyczny spadek odbywanych podróży komunikacją miejską Wrocławia, a co za tym idzie, także spadek dochodów organizatora miejskiego transportu zbiorowego z tytułu sprzedaży biletów. Miasto dodaje również, że rozpoczęło intensywne prace nad poprawą stanu infrastruktury torowej oraz stale podnosi jakość taboru autobusowego i tramwajowego poprzez
program jego wymiany i modernizacji.

Jeżeli chodzi o wywóz śmieci, to pójdą średnio w górę o około 35 proc. Jeśli więc rodzina płaci teraz za wywóz posegregowanych śmieci około 50 zł miesięcznie, to po podwyżce zapłaci blisko 70 zł. Za nieposegregowane odpady trzeba będzie płacić dwa razy więcej niż za posegregowane.

Podwyżkę stawek za wywóz odpadów, władze Wrocławia tłumaczą nowelizacją ustawy śmieciowej, która zmieniła system odbioru śmieci. Wprowadzono na przykład maksymalne stawki za odbiór odpadów, a także ich obowiązkowe segregowanie. Poza tym – jak podkreślają pomysłodawcy podwyżek - zmienione przepisy wprowadzają zasadę samofinansowania się systemu gospodarowania odpadami komunalnymi, między innymi poprzez odpowiednie skalkulowanie opłat na poziomie umożliwiającym pokrycie kosztów funkcjonowania całego systemu.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska