Wałbrzyska firma deklaruje się, że zrobi koszulkę dla każdego

Zamówienie złożymy na stronie sklepu internetowego: www.topkoszulki.pl - mega okazje i prezenty!

- To nasza najnowsza inicjatywa. Sklep ruszył na początku tego roku. Wcześniej zamówienia można było składać poprzez popularne portale aukcyjne, no i oczywiście także w naszej siedzibie - wyjaśnia szef T-Best Michalak. - Teraz stawiamy na internet i sprzedaż wysyłkową na cały świat - dodaje.

Firmę otworzył w sierpniu 2011 roku. Początkowo działała w zaadaptowanej na jej potrzeby piwnicy jednego z bloków w wałbrzyskiej dzielnicy Podzamcze. Pan Grzegorz był wówczas studentem Politechniki Wrocławskiej. Musiał jednak znaleźć czas na naukę i na pracę. Działał bowiem sam. Przez pewien czas pomagał mu młodszy brat Jakub.

- Z bratem wiąże się właściwie historia początków firmy. Pomysł na ten rodzaj działalności - mówi Grzegorz Michalak.

Opowiada, że kilkanaście lat temu, jego brat jechał na obóz karateków i razem z rodzicami przygotowywali mu zaopatrzenie, między innymi w koszulki na każdy dzień tygodnia. Myśleli jednak, co zrobić, żeby faktycznie te koszulki zmieniał. Doszli do wniosku, że najlepiej będzie na każdej wypisać nazwę dnia tygodnia. - Żeby wstydził się ćwiczyć na przykład w środę w koszulce z wtorku- śmieje się pan Grzegorz.

Wspomina, że przygotowali odpowiednią folię, żelazko i udało się. Teraz technologia jest bardziej profesjonalna.

- Mamy też gamę kilkudziesięciu kolorów. W ofercie między innymi: koszulki, koszule, kurtki, spodnie. Ubrania są najlepszej jakości, w wielu kolorach i rozmiarach. Od body dla niemowlaka do rozmiaru 5XL dla naprawdę dużego mężczyzny - mówi Michalak.

Zatrudnia kilka osób. Podkreśla, że to młody, ambitny zespół, który ceni sobie bardzo zaangażowanie i podejście z całym sercem do każdego projektu. Olbrzymią wagę przykładają do jakości. Nie może być bowiem tak, że po dwóch czy trzech praniach napis wykonany przez nich na koszulce, bluzie czy na przykład kurtce będzie znikał.

A mogą wykonać praktycznie każdy nadruk. Czy to wymyślony przez klienta, czy zaprojektowany według jego sugestii. Doświadczenie mają już bowiem spore. W strojach z ich napisami grali między innymi koszykarze wałbrzyskiego Górnika, MKS-u Szczawno--Zdrój czy zawodnicy kilku amatorskich drużyn piłkarskich. Wykonywali zlecenie dla klubu Imperium Boxing i Studia Tańca Carmen z Wałbrzycha. Zrobione w T-Best Michalak napisy mają na kurtkach druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej z Boguszowa-Gorc. Odzież z nadrukiem zamawiają policjanci, pielęgniarki, pracownicy pogotowia ratunkowego, uczestnicy pielgrzymek albo różnych imprez okolicznościowych.

Ponad 90 procent produkcji „idzie” daleko poza Wałbrzych, w tym sporo za granicę. Bo na przykład w wielu krajach żyją Polacy, którzy mają różne firmy i składają zamówienia w T-Best Michalak. Ale można w wałbrzyskiej firmie zamówić też pojedyncze egzemplarze.

- Ostatnio popularne były między innymi napisy: „No chodź, przytul się. Przecież wiem, że chcesz”, „Drzemie we mnie bestia, obawiam się, że to leniwiec” czy „Co jak co, ale żonę to mam najlepszą”. Ten ostatni napis był też w wersji dotyczącej męża - mówią w T-Best Michalak.

Dodają, że okolicznościowe napisy najczęściej zamawiane są przed Bożym Narodzeniem, Wielkanocą czy walentynkami. W firmie mają specjalne wzory na różne okazje i okoliczności. Koszulki są bowiem oryginalnymi podarunkami i pomysłami na super- prezent. - Odzież z wykonanym przez nas napisem miał kiedyś jeden z gości w programie telewizyjnym Kuby Wojewódzkiego. W takie koszulki ubierały się też rodziny uczestniczące w „Familiadzie”, nosi je zespół Łzy i ich fani - chwalą się w firmie z Wałbrzycha.

Na specjalne zamówienie mogą wykonać też hafty na odzieży i nie tylko. Haftowali już między innymi na skórzanych obiciach foteli samochodowych. Wykonują też okolicznościowe medale i puchary. To jednak zlecenia wykonywane sporadycznie. Ich domeną są wysokiej jakości nadruki na odzieży.

- Chcę, żeby było ich coraz więcej. W ubiegłym roku zainwestowaliśmy w nowe oprogramowanie urządzeń i nasze możliwości produkcyjne wzrosły o ponad 60 procent - wyjaśnia właściciel wałbrzyskiej firmy T-Best Michalak.