Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wałbrzych: Dwóch mężczyzn nie żyje. Szukali złomu w Lisiej Sztolni

AMW, SIYA, ARS
Dwóch mężczyzn zginęło w Lisiej Sztolni w Wałbrzychu
Dwóch mężczyzn zginęło w Lisiej Sztolni w Wałbrzychu Dariusz Gdesz
Trzy zastępy straży pożarnej i policja interweniują w Lisiej Sztolni przy ul. Reja w Wałbrzychu. Służby otrzymały zgłoszenie o dwóch mężczyznach, którzy poszli do niej w poszukiwaniu złomu. Obaj zginęli.

- Dwóch mężczyzn, 28 i 46 lat, poszło do jednej z opuszczonych sztolni w poszukiwaniu złomu - wyjaśnia Joanna Żygłowicz z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu. - Sąsiedzi, zaniepokojeni przedłużającą się nieobecnością mężczyzn, zgłosili zaginięcie na policji.

Okazało się, że w sztolni wydobywał się gaz. Mężczyźni zatruli się nim i stracili przytomność. Nie żyją. Ich ciała odnaleziono około godz. 20 (w akcji wydobycia ciał uczestniczyły wyspecjalizowane jednostki poszukiwawczo-ratownicze straży pożarnej). Lekarz, po przybyciu na miejsce, stwierdził zgon.

Wejście do Lisiej Sztolni od strony ul. Reja jest od wielu lat zamknięte, a teren otaczający wlot do wyrobiska górniczego ogrodzony.

Pierwotnie miało to być jedno z wejść do podziemnej trasy turystycznej we fragmencie zabytkowej Lisiej Sztolni. Drugie wejście do wyrobiska znajdowało się na głębokości około 30 metrów w szybie Sobótka, na terenie obecnego Parku Wielokulturowego Stara Kopalnia. W lipcu 2002 r. po intensywnych opadach deszczu, nastąpiło podniesienie poziomu wody w zatopionych wyrobiskach wałbrzyskich kopalń. Zatopieniu uległa wówczas środkowa część Lisiej Sztolni. W związku z tym w wyrobisku nie było naturalnej wentylacji i zaczął się w nim gromadzić dwutlenek węgla w dużych stężeniach. Dlatego Lisia Sztolnia została zamknięta dla ruchu turystycznego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska