- Nie wybory były kupione, tylko część głosów było kupionych, jak potwierdzą to odpowiednie organy - powiedział w rozmowie w Telewizji Wałbrzych Marek Rząsowski. Dodał, że tajemnicą poliszynela jest to, że były kupowane głosy nie tylko na Platformę. - Inne ugrupowania były lepiej zorganizowane - ciągnął dalej. Tłumaczenie konsekwencji politycznych wobec Stefanosa Ewangielu, który niedawno usłyszał zarzuty prokuratorskie, ubarwił jeszcze ocierającym się o ksenofobię powiedzeniem: Matka bije Cygana nie za to, że kradł, ale za to, że dał się złapać...
Wypowiedź Rząsowskiego wprowadziła w zdumienie wszystkich, nie tylko działaczy PO, ale również opozycję. - Wyrażam głębokie podziękowanie panu Rząsowskiemu za takie szczere wyznanie i proszę o więcej - komentuje Mirosław Lubiński z Wałbrzyskiej Wspólnoty Samorządowej.
Dodaje jednocześnie, że społeczności romskiej należą się przeprosiny. - To była skandaliczna wypowiedź - mówi Lubiński.
Rząsowski w rozmowie z nami stwierdził, że wypowiedź została wyjęta z kontekstu, a on sam miał na myśli jedynie to, co mówi na temat kupowania głosów prokuratura i co wynika z jej śledztwa. - Być może niefortunnie się wyraziłem. Więc powtórzę jeszcze raz: PO nie kupowała głosów w wyborach - mówi Marek Rząsowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?