We wtorek podpisano umowę między Anną Żabską, prezes gminnej spółki Zamek Książ w Wałbrzychu i Tomaszem Krzysztofem Olszówką, wiceprezesem TWS GB z siedzibą we Wrocławiu w sprawie budowy podziemnej trasy turystycznej pod zamkiem Książ.
- Po konsultacjach z władzami Wałbrzycha i radą nadzorczą spółki, zapadła decyzja o zwiększeniu środków na to zadanie. Dzięki temu za piątym razem udało się rozstrzygnąć przetarg - mówi Anna Żabska. - Termin zakończenia inwestycji wyznaczono na wrzesień 2018 roku.
Wybrana została oferta TWS GB sp. z o.o. Spółka Komandytowa z siedzibą we Wrocławiu, która opiewa na nieco ponad 3,5 mln zł (brutto).
Najkosztowniejszą i najbardziej skomplikowaną częścią inwestycji będzie drążenie w skale, na której wzniesiono zamek Książ, szybu o głębokości 50 m. Został zlokalizowany na Tarasie Północnym. We wnętrzu szybu powstanie żelbetonowa klatka schodowa, którą turyści będą schodzili i wychodzili z podziemi. Pierwotnie mieli wchodzić z terenu przylegającego do zamku Książańskiego Parku Krajobrazowego, co oznaczało budowę schodów od murów na terenie parku. Procedury mogły trwać kilka lat. Dlatego wybrano wariant alternatywny - budowę szybu na Tarasie Północnym.
W kwietniu 2017 roku, na wniosek konserwatora zabytków, kierownictwo Zamku Książ zleciło pracownikom wydziału geoinżynierii, górnictwa i geologii Politechniki Wrocławskiej wykonanie odwiertów w podziemiach. Przygotowana ekspertyza wykluczyła, by drążenie szybu w skale, która jest fundamentem zamku, mogło doprowadzić do katastrofy budowlanej. Konserwator zabytków wyraził zgodę na stosowanie przez ekipę drążącą szyb metody mikrowy-buchów.
Trasa turystyczna będzie miała prawie 1,5 km długości i będzie zawierać ścieżkę dydaktyczną z instalacjami audiowizualnymi. Turyści poznają dramatyczna historię podziemi drążonych przez więźniów filii niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Gross-Rosen. Ścieżka będzie zawierała informacje związane m.in. z geologią terenu i badaniami prowadzonymi w podziemiach przez pracowników PAN.
W grudniu 2015 roku, po wieloletnich staraniach, została podpisana umowa pomiędzy władzami Wałbrzycha i PAN w sprawie użytkowania podziemi zamku. W części odizolowanej dźwiękoszczelnymi tamami od trasy turystycznej i niedostępnej dla zwiedzających, nadal będą funkcjonowały placówki PAN: pracownia geofizyki i centrum badań kosmicznych. - Opracowując trasę musieliśmy uzyskać m.in. ekspertyzę chiropterologa w sprawie och-rony nietoperzy, które zimują w podziemiach - wyjaśnia Bogdan Rosicki, specjalista ds. trasy podziemnej. - Wstępne ustalenia zakładały, że turyści będą zwiedzać podziemia od kwietnia do października. Uzyskaliśmy jednak warunkową zgodę Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska we Wrocławiu na udostępnienie ich też zimą. W tym czasie będą pod nadzorem chiroptero-loga, a wpuszczane grupy będą mniejsze niż latem.
W trakcie liczenia nietoperzy prowadzonego w podziemiach w styczniu 2018 roku doliczono się sześciu sztuk. Są to: nocki Bechsteina, nocki rude i gacki brunatne. Cztery zimują po stronie zajmowanej przez PAN, pozostałe dwa w części udostępnionej do zwiedzania.
Podziemia Książą to kolejny obiekt związany z tajemniczym projektem Riese , który Niemcy realizowali w czasie II wojny światowej na terenie zamku i w Górach Sowich. Od lat 90. dostępne dla zwiedzających są podziemne kompleksy położone na terenie gminy Walim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?