W dzień gorącego lata, czyli felieton stworzony metodą wytnij-wklej

Jako, że z góry się przyznaję, nie podam źródeł. Także z braku miejsca. Przepraszam. A teraz bardzo proszę:
"Bronisław Komorowski dostał zaproszenie, by przy okazji wrześniowego szczytu ONZ w Nowym Jorku zjeść kolację z Barackiem Obamą. Ale nasz prezydent ma problem. Jak się tam dostać? Z całej floty 36. pułku za ocean mógłby dolecieć jedynie tupolew. Tyle że nie ma wystarczającej liczby pilotów, by go pilotować na tak długiej trasie!". Może morzem, czy nie możem?

"LaShawn Merritt, amerykański mistrz olimpijski z Pekinu na 400 m, dostał dwa lata dyskwalifikacji za steryd anaboliczny, ale karę skrócono, gdy przyznał się, że brał cudowne ziółka na... powiększenie penisa. Badania w laboratorium wykazały, że faktycznie był w nich steryd". Pytanie - o jaką długość przed rywalami Merritt wygra swoją konkurencję za rok w Londynie.

"Chińczycy potrafią podrobić wszystko. Po tym jak kilka miesięcy temu w mieście Kumning otwarto klon sklepu Apple, teraz przyszedł czas na... Ikeę. 11 Furniture, bo tak nazywa się nowy sklep, wygląda jak bliźniak popularnego szwedzkiego sklepu, a jedyną różnicą jest to, że mebli nie pakuje się w płaskie paczki i nie trzeba ich samemu montować - informuje Reuters". Nareszcie. Już rok zbieram się do zmontowania stolika kupionego w Ikei niepodrabianej.

"Na stronach Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy znany ksiądz Stanisław Małkowski, mówiąc o tym incydencie (poturbowanie dziennikarki Polsatu na pielgrzymce Rodzin Radia Maryja - p.m.) i »prostytuowaniu« się dziennikarzy, parafrazuje Pieśń Konfederatów Barskich: »- Nigdy z kur... nie będę w aliansach«". W oryginale jest wprawdzie mowa o królach, nie kur…, ale czy to robi różnicę?
"W rejonie Zalewu Szczecińskiego zaobserwowano duży zakwit sinic. Ekolodzy z WWF ostrzegają, że mogą być one groźne dla zdrowia człowieka, dlatego plażowicze powinni zwracać większą uwagę m.in. na nietypowe zmiany skórne, które wystąpią po kąpieli w morzu". Żeby było jeszcze groźniej - sinice to inaczej cyjanobakterie. Brr!

"We wtorek w nocy po godz. 23.00 za szwajcarską walutę trzeba było zapłacić 3,72 zł". Ale ekonomiści pocieszają. "Dopiero 4,60 zł za franka szwajcarskiego mogłoby rzucić na kolana spłacających kredyty w szwajcarskiej walucie zaciągnięte w szczycie ich popularności w 2008 roku". Że też nie doczekałem 4,60 i udało mi się spłacić miesiąc przy 3,25...

"- Chcę, żeby to dla wszystkich było jasne. Do katastrofy nie doszło na skutek uderzenia w ziemię". Jak doszło, Antoni Macierewicz wyjaśni jeszcze w sierpniu i jeszcze raz we wrześniu.

"W Indiach przyjęto do szpitala mężczyznę skarżącego się na poważne bóle brzucha. Lekarze podejrzewali zwykłą przepuklinę, jednak w trakcie operacji odkryli u niego... kobiece narządy rozrodcze. Hindus posiadał macicę, jajniki, jajowody i słabo rozwiniętą tkankę pochwy. Lekarze ze szpitala w Chhindwara usunęli kobiece organy i wyleczyli przepuklinę". Uff! "Powietrze pachnie takim samym nonsensem".