W Częstochowie otwarto nowoczesny Zakład Mikrobiologii Klinicznej. Wyposażono go w najnowocześniejszy sprzęt

Zarówno nowy oddział obserwacyjno-zakaźny przy ulicy PCK, a także nowy Zakład Mikrobiologii Klinicznej przy ulicy Bialskiej oficjalnie oddano do użytku w piątek, 16 lutego.

- To wyjątkowy dzień dla naszego szpitala. Zakończyliśmy dwie ważne inwestycje - nie tylko ze względu na ich zakres i wartość, ale przede wszystkim ważne, dlatego że pozwolą na podniesienie jakości opieki i bezpieczeństwa pacjentów - zauważa Łukasz Połatyński, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. NMP w Częstochowie. - Jako największy szpital w regionie, zabezpieczamy pod kątem ochrony zdrowia blisko milion mieszkańców. To ogromne wyzwanie, zobowiązanie, ale przede wszystkim odpowiedzialność. Pandemia koronawirusa pokazała, że musimy być przygotowani na różne zdarzenia, często występujące na masową skalę. Oddział obserwacyjno-zakaźny przy ulicy PCK i Zakład Mikrobiologii Klinicznej ściśle ze sobą współpracują. W razie wystąpienia zagrożenia stworzą wspólną całość - zapewnia dyrektor placówki.

Nowy Zakład Mikrobiologii Klinicznej został wyposażony w nowoczesny sprzęt.

- Jednak to doskonała kadra specjalistów ma za zadanie skutecznie, szybko i co ważne, bardzo dokładnie prowadzić badania. Nowoczesna pracownia im to znacznie ułatwi - przyznaje Łukasz Połatyński.

Realizacja tak dużych inwestycji nie byłaby możliwa bez funduszy unijnych, a także Urzędu Marszałkowskiego. Część sprzętu, którym dysponuje nowy Zakład Mikrobiologii Klinicznej, pochodzi od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

- Koszt obu inwestycji to ponad 10 milionów złotych. To ogromna kwota. Oczywiście na tym z pewnością nie poprzestaniemy. Rozwijamy się i nie mówimy "stop". Przed nami kolejne inwestycje - zarówno w tym, jak i w przyszłym roku - podkreśla dyrektor szpitala.

Nowemu Zakładowi Mikrobiologii Klinicznej miał okazję przyjrzeć się bliżej Miłosz Parczewski, konsultant krajowy do spraw chorób zakaźnych.

- Budujemy zakaźnictwo nie tylko w kontekście tego, jak wyglądała ostatnia pandemia. Musimy patrzeć w przyszłość - w stronę nowych zagrożeń, mutacji, transmisji wirusów, i innych patogenów - mówi. - Oddział, który mieliśmy okazję obejrzeć, pozwala nam z pewnym optymizmem patrzeć w przyszłość. To miejsce nowoczesne z kardiomonitorami, odpowiednimi śluzami, i profesjonalną opieką nad pacjentem. Bardzo istotny jest również sam Zakład Mikrobiologii Klinicznej. Zakaźnictwo i mikrobiologia to właściwie to samo, bo ściśle ze sobą współpracujemy. Liczę, że oba miejsca przełożą się na pracę na rzecz, jak najlepszej i jak najbardziej profesjonalnej opieki nad pacjentami - podkreśla Miłosz Parczewski, konsultant krajowy do spraw chorób zakaźnych.

Kierownikiem Zakładu Mikrobiologii Klinicznej jest Elżbieta Maćkowiak

- Zakład daje nam niesamowite możliwości, ponieważ diagnostyka mikrobiologiczna opiera się na identyfikowaniu drobnoustroju. To jednak żywy organizm, który musi mieć swój czas do wzrostu i pokazania swoich cech biochemicznych. Metody genetyczne, na których teraz będziemy mogli pracować, skupiają się na przyspieszeniu tej diagnostyki. Dzięki temu lekarz nie będzie musiał czekać 24, czy 48 godzin na wynik, a otrzyma go już po godzinie - wyjaśnia Elżbieta Maćkowiak.

Najprościej mówiąc, tego rodzaju zakład dla pracowników szpitala to większy komfort pracy, a dla pacjenta szybsza diagnoza.

- Jest tak zwana złota godzina, w ciągu której musimy podać pacjentowi antybiotyk, aby nie miał żadnych powikłań. Mamy młody, zdolnych i chętny do pracy zespół. To w połączeniu z nowoczesnym sprzętem przyspieszy, unowocześni, uaktualni zarówno diagnostykę, jak i wiedzę z zakresu mikrobiologii klinicznej - zapewnia kierownik zakładu.

Jakie choroby są wykrywane w Zakładzie Mikrobiologii Klinicznej?

- Obecnie sprzęt najczęściej wykorzystuje się do diagnostyki sepsy. Założenie było taki, aby jak najszybciej podać wynik. Dzięki zakładowi z pobranej krwi, czy płynu mózgowo-rdzeniowego już na SOR możemy dać lekarzowi pomocną dłoń i poinformować, jaki drobnoustrój spowodował dany stan kliniczny pacjenta. W zasadzie ta informacja w dużym stopniu pomaga lekarzowi w doborze odpowiedniego leczenia, odpowiedniego antybiotyku, i odpowiedniego dalszego postępowania. Ale Zakład Mikrobiologii Klinicznej to również immunologia, immunoserologia, czy diagnostyka kiły. Jesteśmy jedynym laboratorium, które wykonuje wszelkie testy serologiczne potwierdzające kiłę. Poza tym mamy pracownię, która bardzo dokładnie - od klasycznej do genetycznej - prowadzi diagnostykę gruźlicy - tłumaczy Elżbieta Maćkowiak.

Co istotne, Zakład Mikrobiologii Klinicznej w szpitalu na Parkitce będzie służył nie tylko zakaźnictwu.

- Nie chcemy zamykać się tylko na medycynę zakażeń. Chcemy pracować również dla onkologii, kardiologii, czy innych oddziałów. Genetyczna diagnostyka nowotworów umożliwia ich różnicowanie i kwalifikacje pacjentów do leczenia terapią celowaną - zaznacza.

Pandemia pokazała, że tego typu zakłady są rzeczywiście potrzebne. Ogromne znaczenie ma również szybkość wykonywania badań i otrzymywania ich wyników.

- Jestem pod wrażeniem sprzętu i możliwości diagnostycznych Zakładu Mikrobiologii Klinicznej. Jako częstochowiankę cieszy mnie to, że Parkitka jest szpitalem coraz lepszym i coraz lepiej wyposażonym, z coraz bardziej profesjonalną kadrą - mówiła Izabela Leszczyna, minister zdrowia. - Tego typu zakłady są potrzebne na co dzień. Nie chodzi tylko o covid-19, ale mamy przecież cały szereg chorób zakaźnych, o których powoli zapominaliśmy. Chodzi między innymi o odrę, gruźlicę, a także AIDS, o którym młodzi ludzie już właściwie nie myślą. A choroba ta wciąż zagraża. Zakład otwiera nowe możliwości. I nie chodzi tu tylko o choroby zakaźne. Cieszy mnie, że kierownik częstochowskiej pracowni chce, aby to miejsce było wykorzystywane dla lekarzy onkologów i pacjentów onkologicznych. Zakład Mikrobiologii Klinicznej ma bowiem możliwości genetycznego diagnozowania nowotworów - podsumowała.