Urządzamy taras

Duży taras wbrew pozorom nie jest łatwy do zagospodarowania. Łatwo jest na dużej przestrzeni wprowadzić chaos kompozycyjny. Największym ryzykiem jest jednak nieodpowiedni dobór roślin. Wystarczy nieumiejętnie wybrać gatunki lub źle je ustawić, by zamiast strefy odpoczynku mieć niekończącą się walkę o przetrwanie roślin.

Zasłona od zgiełku ulicy

By taras stanowił enklawę, do której nie docierają wścibskie oczy sąsiadów oraz uliczny hałas, warto się nieco zasłonić. Egzaminu nie zdadzą szklane balustrady. Z powodzeniem jednak można do ich wykończenia wykorzystać drewno elewacyjne, które nada ciepły akcent i będzie stanowiło bardzo ładne tło dla zielonej roślinności.

W pobliżu balustrad można także posadzić powojniki i zimozielone bluszcze (te ostatnie tylko na mocno ocienionych tarasach). Jeśli zapewni im się podpory mogą szybko stworzyć zielony parawan, który będzie stanowił naturalną ochronę, także akustyczną. Na tarasach najlepiej sadzić pnącza, które nie wymagają silnych podpór i nie są zbyt ekspansywne. Najlepiej sprawdzą się Clematisy, Wiciokrzewy, a jeśli komuś brak cierpliwości może posadzić Winobluszcz pięciolistkowy. Trzeba z nim jednak uważać, ponieważ jest bardzo ekspansywny i puszczony bez kontroli może opleść niemal cały taras (pędy osiągają nawet 20 metrów długości!). Winobluszcz szczególnie pięknie wygląda jesienią, kiedy jego liście przebarwiają się na czerwono.

Rośliny na taras

Rośliny należy dobrać do warunków panujących na tarasie. Jeśli taras jest ocieniony, należy wybrać takie, które nie wymagają pełnego nasłonecznienia. Gdy znajduje się od strony południowej trzeba wybrać odporne na silne operowanie promieni słonecznych oraz niewrażliwych na okresowe niedobory wody – czasem trzeba wyjechać z domu choć na dwa dni, a ziemia w donicach bardzo szybko przesycha. Ziemię wokół roślin dobrze jest wysypać korą, która zahamuje nieco parowanie wody, przez co podłoże dłużej pozostanie wilgotne. Można także obsadzić główne rośliny bylinami lub rozchodnikami – nie tylko pozwoli to dłużej zachować wilgotność, ale także ocieni łodygi roślin, a wiele z nich nie lubi mocnego nagrzewania u podstawy.
Na tarasy najlepiej jest wybierać rośliny łatwe w uprawie, mało wymagające i odporne na choroby. Dobrze sprawdzają się thunbergie, petunie, kompozycje z bratków, iberisy – roślin jest naprawdę wiele, należy je dobrać do indywidualnych wymagań oraz warunków panujących na tarasie. Warto zastanowić się nad dominującą kolorystyką, by taras nie stał się wielobarwną mieszaniną przypadkowych  kwiatów. Rośliny dobieramy także pod względem okresu kwitnienia – najlepiej dobrać kilka gatunków, kwitnących w różnych okresach, dzięki temu na tarasie ciągle będzie kolorowo.  Do roślin trzeba dopasować także odpowiednie skrzynki i donice, dobrze, by współgrały zarówno ze stylem tarasu, jak i roślinnością.

Jeśli nasadzane będą rośliny wieloletnie trzeba sadzić je w całkowicie mrozoodpornych donicach. Można kupić także specjalne donice zabezpieczone od środka warstwą styropianu, który chroni korzenie przed przemarzaniem. Wszystkie wieloletnie rośliny i pnącza trzeba starannie zabezpieczyć przed zimą.

Największym problemem na tarasach jest woda. Warto doprowadzić ujęcie wody na zewnątrz, by nie trzeba było jej nosić przez całe mieszkanie. Uniknie się dzięki temu ryzyka zalania podłóg w domu. Trzeba także pamiętać, że rośliny na tarasach wymagają codziennego podlewania, a to się wiąże z noszeniem co najmniej kilkunastu konewek co wieczór.   

Taras w cieniu drzew

Jeśli na tarasie mają być posadzone drzewka najlepiej jest wybierać gatunki wolnorosnące, a nawet odmiany miniaturowe. Nie wymagają one przycinania i zachowują zwarty pokrój nawet przez lata. Niektóre z miniaturowych odmian kwitną i owocują, jak zwykłe odmiany. Bardzo popularna jest ostatnio jabłoń ozdobna, która wiosną pięknie kwitnie, a późnym latem jej korona obsypana jest malutkimi jabłuszkami, które trzymają się do pierwszych przymrozków. Bardzo wdzięczna jest także popularna wierzba „Iwa”, której liście ładnie szeleszczą na wietrze. W tarasowej uprawie sprawdzą się także karłowate sosny, klony ozdobne (niektóre odmiany mogą być wrażliwe na przemarzanie). Z krzewów kwitnących pięknie wyglądają pięciorniki, azalie, różaneczniki, wrzosy. Można także polecić wciąż mało popularny w Polsce jaśmin nagokwiatowy. Późną jesienią, po zrzuceniu liści, gałązki pokrywają się drobniutkimi żółtymi kwiatkami, które zdobią krzew aż do kwietnia, gdy zaczną pojawiać się liście. Roślina dosyć dobrze zimuje w naszym klimacie, jedynie przy temperaturach poniżej 17 stopni, należy ją okryć słomianą matą. Pięknie kwitną, choć wymagają zimowania w chłodnym pokoju lub piwnicy oleandry, chińskie róże (ketmie), datury.  

Sadząc drzewa trzeba wybrać odpowiedniej wielkości donice. Trzeba wziąć pod uwagę, że niektóre drzewa mają bardzo silny system korzeniowy, który może osiągnąć znaczne rozmiary po kilku latrach. Pojemnik powinien więc uwzględniać kilkuletnie przyrosty, ponieważ drzew nie przesadza się co roku. W dużym pojemniku znajduje się także więcej ziemi, a to pozwala dłużej zachować wilgotne podłoże. Powinny być także stosunkowo wysokie, by rosnąca korona drzewek nie przeważyła donicy. Muszą być odporne na mróz, by nie popękały zimą.

Drzewka na zimę trzeba ustawić na styropianowych podkładkach, włożyć do kartonowych pudeł, a wolne przestrzenie wypełnić pogniecionymi gazetami lub wypełnić styropianowymi kulkami. Korony trzeba okryć słomianymi matami i delikatnie podwiązać. Podobnie zabezpieczamy wszystkie rośliny wieloletnie. Powojniki warto dodatkowo obsypać wokół łodygi warstwą ziemi lub kory na wysokość kilkunastu centymetrów. Wszystkie rośliny powinny być ustawione w najbardziej zacisznej, osłoniętej od zimnych podmuchów wiatrów części tarasu.